Nowe targowisko w Świnoujściu. Jest już projekt

Niedawno świnoujski magistrat zorganizował konsultacje z mieszkańcami. Wzięło w nich udział 1841 osób. Aż 79 procent z nich powiedziało, że nie podoba im się dzisiejszy wygląd miejskich targowisk. Najgorzej wypada rynek przy ul. Wojska Polskiego ze szpetnymi metalowymi budami. Wygląda jednak na to, że tu na razie nic się nie zmieni.

- Stworzenie nowego targowiska, alternatywnego dla zlokalizowanego dziś przy ul. Wojska Polskiego, w planowanej lokalizacji przy ulicy Bałtyckiej, jest przedsięwzięciem skomplikowanym i kosztownym - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. - Rozpatrywane są różne możliwości zdobycia funduszy na ten cel, w tym także pozyskanie inwestora zewnętrznego. Jeżeli tylko będą środki, przystąpimy do realizacji zamierzenia. W nowe miejsce przeniesie się natomiast tzw. zielony rynek z ulicy Grunwaldzkiej. Urzędnicy spotkali się w tej sprawie z handlowcami.

- Zapraszając handlowców, chcieliśmy bezpośrednio z nimi porozmawiać na tematy: jak widzą przyszłość swojego rynku, jak ich zdaniem powinny wyglądać nowe stoiska, a wreszcie czy są za przeprowadzką targowiska na teren przy ulicy Kołłątaja, opuszczony przez Komunikację Autobusową i inne firmy, które dotychczas miały tam swoje siedziby - mówi Robert Karelus. - Część pytań dotyczyła także takich spraw, jak dostęp do mediów czy ochrony obiektu, a także wyglądu przyszłych stoisk, których przewidzianych jest ponad 100.

Handlowcy jednoznacznie opowiedzieli się za budową nowego targowiska, właśnie przy ulicy Kołłątaja. To miejsce zaledwie kilka kroków od ulicy Grunwaldzkiej. Na spotkaniu w magistracie wybrali spośród siebie jedenaścioro przedstawicieli różnych branż. Ci we współpracy z projektantem przygotowali założenia dla nowego, miejskiego targowiska w Świnoujściu.

- Projekt ten stanowić ma podstawę do starań o środki zewnętrzne na realizację inwestycji - mówi Robert Karelus.

Obecnie miasto ma podpisane 73 umowy na prowadzenie działalności handlowej na targowisku przy Wojska Polskiego. Na zielonym rynku przy Grunwaldzkiej wynajętych jest 48 stanowisk. Z tytułu opłaty targowej, eksploatacyjnej i dzierżaw targowiskowych do budżetu miasta rocznie wpływa ponad milion złotych.

Opłata targowa na rynku przy Grunwaldzkiej wynosi, zgodnie z uchwałą rady miasta, za stoisko do 7 metrów kw. - 2 zł dziennie, powyżej 7 metrów kwadratowych - doliczanych jest za każdy metr kwadratowy 50 gr. Od października do marca handlowcy płacą połowę tej stawki. Do tego dochodzi opłata eksploatacyjna w wysokości odpowiednio 5 i 7 zł (wzrosła ona do 6 i 9 zł).

- Opłata eksploatacyjna czyli za światło, wywóz nieczystości, ochronę wzrosła w związku z podwyżkami, które fundują nam firmy energetyczne, ochroniarskie, spółki zajmujące się utrzymaniem porządku w mieście - mówi Robert Karelus.

W związku z podwyżkami do Barbary Michalskiej, zastępcy prezydenta wybrali się przedstawiciele stowarzyszenia handlowców Granica.

- Do tej pory byli oni na stanowisku uprzywilejowanym i płacili mniejszą stawkę dzierżawy niż pozostali handlujący - mówi Robert Karelus. - Zostali poinformowani, że stawki opłat za dzierżawę będą ujednolicone dla wszystkich i wynoszą obecnie 72 zł za metr kwadratowy miesięcznie plus 40 zł za tzw. wystawkę. Poza sezonem letnim stawka dzierżawy wyniesie 20 zł za metr kwadratowy.