Samoloty będą odlatywały dwa razy dziennie (podobnie powrót) w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki. Nowe połączenie obsługiwane będzie przez nieznanego jeszcze na naszym rynku polskiego przewoźnika lotniczego Jet Air. Jak twierdzi prezes tej istniejącej od ośmiu lat firmy, Krzysztof Wicherek, jest ona drugim po LOT największym polskim przewoźnikiem regionalnym.
- Obsługujemy w Polsce wiele połączeń, a na Szczecin zdecydowaliśmy się, bo według badań rocznie do Krakowa jeździ kilkadziesiąt tysięcy osób - mówi. - Chcemy z tej puli zagospodarować ok. 10 proc. Głównie osoby związane z biznesem, choć nie wykluczamy również turystów.
Ściągniecie nowego przewoźnika do Goleniowa, to zasługa portu lotniczego oraz Urzędu Marszałkowskiego.
- Negocjacje były długie, ale owocne - cieszy się z finalizacji rozmów wicemarszałek Wojciech Drożdż. - Być może uda się w przyszłym roku sfinalizować rozmowy z którymś operatorem, by również z goleniowskiego lotniska nasi turyści mogli latać bezpośrednio do Chorwacji.
Jest też dobra wiadomość dotycząca szynobusu, który dowodziłby bezpośrednio szczecinian do lotniska. Do tej pory nie można było zbudować torów, bo wojsko wprawdzie zgadzało się na oddanie terenu tzw. bocznicy, ale praktycznie robiło wszystko, by tego nie zrobić.
- W połowie roku 2011 pojedziemy już na lotnisko z Dworca Głównego nowiutkim szynobusem i to w ciągu pół godziny - obiecuje wicemarszałek pokazując pismo ministra Klicha, który obiecuje szybkie załatwienie sprawy przekazania terenu. - Tym samymi szynobusami będzie można dojechać też do Koszalina. Będą kursować kilka razy dziennie.
Na początku bilety do Krakowa będą po promocyjnych cenach 189 zł. Później ich cena wzrośnie do takich, jak obowiązują na innych liniach. W zależności od czasu ich kupienia przed odlotem będą kosztować od około 160 do 400 zł. Latać będziemy czterema samolotami typu Jetstream 32 i jednym ATR 42-300.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?