Kom. Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji na festynie rozdaje ulotki ostrzegające przed oszustami
(fot. Policja)
Trzy takie przypadki zanotowano w ostatnich dniach w Szczecinie. Świadkowie twierdzą, że oszustami byli mężczyźni o ciemnym typie urody. Pokrzywdzeni to osoby starsze.
- Apelujemy o rozwagę i czujność, gdy okazję proponuje nam obca osoba. Złodzieje potrafią błyskawicznie wykorzystać taką sytuację - mówi kom. Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji.
O większą czujność mają wkrótce zaapelować do szczecińskich seniorów księża. Specjalny apel (treść niżej), będzie odczytywany po mszach świętych.
Szczecińscy policjanci apelują.
Na terenie miasta Szczecina oszuści systematycznie dokonują przestępstw, których ofiarami są osoby starsze, chore, samotne i ufne.
Nam, policjantom zależy na bezpieczeństwie wszystkich mieszkańców Szczecina dlatego robimy wszystko aby zatrzymać sprawców przestępstw ale i ostrzec tych, którzy mogą stać się potencjalnymi ofiarami.
Oszuści wykorzystują zaufanie i podstępem wyłudzają oszczędności, często będące dorobkiem całego życia.
Niestety mimo ostrzeżeń, w ostatnim okresie znów kilka osób straciło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ponownie okazało się, że zostali oszukani znaną już wszystkim metodą na "wnuczka", chociaż tak naprawdę osoby kontaktujące się telefonicznie ze swoją ofiarą mogą przedstawiać się jako: "córka" "kuzynka", "siostrzenica, "bratanek"- ktoś z rodziny i proszą pilnie o pożyczenie pieniędzy. Umawiają się w domu lub pod bankiem i wysyłają znajomego, który te pieniądze ma przekazać potrzebującemu. Często dla uwiarygodnienia sytuacji sprawcy prowadzą rozmowę telefoniczną z "wnuczkiem" w obecności ofiary.
Inny sposób to wizyta w domu "pracowników gazowni", "pomocy społecznej", "listonosza", "pracowników przychodni", "administracji", którzy nawiązują kontakt z właścicielem mieszkania, przedstawiają swoją ofertę, wykorzystują nieuwagę i kradną pieniądze, biżuterię i pamiątki rodzinne, które stanowią wartość materialną.
Ci, którzy wchodzą do mieszkania nie zawsze mają dobre intencje.
Wystarczy często wykazać się ograniczonym zaufaniem. Dla własnego bezpieczeństwa należy ustalić skąd i w jakim celu takie osoby do nas przyszły. Dobrze jest wiedzieć gdzie mieści się siedziba przedsiębiorstwa, które reprezentują. Jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości należy poprosić o pomoc sąsiada lub kogoś bliskiego.
Dobrze jest także unikać okazyjnych zakupów dokonywanych w pośpiechu, na klatce schodowej.
Na tablicach ogłoszeń w miejscach zamieszkania, na klatkach schodowych, zamieszczane są informacje czy planowane są jakieś przedsięwzięcia, w związku z którymi do naszych drzwi zapukać mogą pracownicy.
Kiedy zatelefonuje wnuczek lub ktoś z rodziny i chce pożyczyć pieniądze, najlepiej upewnić się, że to nie oszust. Nie należy godzić się na przekazanie kosztowności obcym, potwierdzić sytuację poprzez rozmowę z wnuczkiem, bratankiem lub innym członkiem rodziny.
O każdej próbie nawiązania kontaktu, która się nie potwierdza lub pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości świadczące o podejrzanym działaniu należy informować policję.
Każdy sygnał jest jest dla nas cenny.
Aby nie dać się oszukać należy zachować czujność i daleko idącą ostrożność!
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie"