Na uroczystość chrztu dwóch lodołamaczy, zaproszono mnóstwo znakomitych gości. Jednostki wybudowano w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku, a do Szczecina przypłynęły we wrześniu tego roku.
- Jak istotna jest rola lodołamaczy, pokazała nam poprzednia zima. Można powiedzieć, że są to jednostki małe, ale mają zasadnicze znaczenie dla utrzymania bezpieczeństwa rzek - mówił Marek Gróbarczyk, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.
Nowoczesne lodołamacze liniowe
Ocelot i Tarpan to lodołamacze liniowe, które służą do rozdrabniania pokruszonego lodu i poszerzania rynny wyłamywanej przez lodołamacze czołowe.
- Te jednostki kosztowały 30 milionów złotych i były dofinansowane z funduszy unijnych. Możliwe, że jeszcze w tym roku będą uczestniczyć w akcji lodołamania. W Podjuchach budowany jest port i zaplecze dla tych lodołamaczy - powiedział Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.
Choć wizualnie jednostki mogą nie robić wrażenia, to jak zapewnia Dariusz Jaguszewski, są liderami w tej klasie statków.
- O wartości tej jednostki nie decyduje wielkość statku tylko jego wyposażenie, które jest bogate i zautomatyzowane. To wszystko powoduje, że załoga będzie miała duży komfort pracy - gwarantuje wiceprezes Remontowej Shipbuilding.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?