Nowa stacja roweru miejskiego stanęła przy szpitalu na Pomorzanach. W planach są kolejne

Zaraz po uruchomieniu roweru miejskiego (1 marca), konieczność poszerzenia obszaru funkcjonowania w głąb Pomorzan sygnalizował Stanisław Kaup, przewodniczący Stowarzyszenia Młodzi Demokraci w Szczecinie i lokalny społecznik. W tym celu zawnioskował do prezydenta Piotra Krzystka o utworzenie stref postoju na terenie osiedla.

- Obszar, gdzie można zdać rower kończy się na wysokości ulicy Milczańskiej. Jest to dopiero początkowa część osiedla i mniej zamieszkana. Dodatkowo, w tej okolicy, która nie jest objęta strefą, znajduje się pętla tramwajowa, dwie szkoły podstawowe i liczne przedszkola oraz żłobki - tłumaczył w marcu Stanisław Kaup.

Chociaż trzeba było chwilę poczekać, to wniosek przyniósł oczekiwany efekt i obszar funkcjonowania BikeS został poszerzony w głąb Pomorzan. Nowa stacja stanęła w okolicy szpitala.

- Cieszę się, że druga stacja BikeS stanęła właśnie na Pomorzanach. Uważam jednak, że to wciąż za mało, dlatego dalej będę zabiegał o ustawienie kolejnych stacji rowerowych, w tym także w okolicach ulicy Budziszyńskiej - skomentował Stanisław Kaup.

Bardzo prawdopodobne jest powstanie kolejnej stacji przy pętli tramwajowej, ale w pierwszej kolejności przeprowadzony będzie remont torowiska. Jak zaznacza Wojciech Jachim, infrastruktura drogowa będzie w tym miejscu kluczowa.

- W przypadku Pomorzan barierą wciąż jest brak ścieżek rowerowych. Podczas remontu alei Powstańców Wielkopolskich, taka infrastruktura powinna powstać, wtedy będzie możliwość zainstalowania kolejnej strefy użytkowania - mówi rzecznik prasowy spółki NiOL.

Oprócz strefy postoju na Pomorzanach, nie tak dawno uruchomiono także strefy w gminie Dobra. Po zakończonych pracach drogowych ruszą również te planowane przy placu Rodła i na Niebuszewie. Czy aktualna liczba rowerów jest w stanie zaopatrzyć taką liczbę stref postoju?

- Jesteśmy blisko maksymalnej wydolności, rozproszenie rowerów już jest widoczne. Bez wątpienia dalszy rozwój powinien iść w parze z zakupem nowych rowerów. Wszystko będzie zależało od możliwości finansowych miasta - tłumaczy Wojciech Jachim.