Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa instytucja Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Badacze będą identyfikować szczątki

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
fot. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
Polska Baza Genetyczna Centrum Badawcze PUM przejmie badania po Polskiej Bazie Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów. To kontynuacja prac projektu, który powstał na potrzeby prac ekshumacyjnych prowadzonych na terenie Kwatery "Ł" Cmentarza Wojskowego przy ul. Powązkowskiej w Warszawie.

- Dorobek PBGOT nie zostanie zaprzepaszczony i będzie kontynuowany. Powołanie instytucji jaką jest Polska Baza Genetyczna Centrum Badawcze PUM pozwoli nam angażować się w inne projekty także humanitarne - mówi dr hab. n. med. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej.

Nowopowstała jednostka będzie kontynuować zadania jakimi zajmowali się naukowcy Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie w ramach działającego w latach 2012-2021 projektu "Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów" (PBGOT). Ówczesna inicjatywa powstała na potrzeby prac ekshumacyjnych prowadzonych na terenie Kwatery "Ł" Cmentarza Wojskowego przy ul. Powązkowskiej w Warszawie. Po niemal dziesięciu latach trwania projektu IPN wypowiedział uczelni umowę o współpracy.
Obecnie, podobnie jak i do 2021 roku, pracownicy Zakładu Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie jako najbardziej zaangażowani w identyfikację nadal badają szczątki ofiar nie tylko za pomocą klasycznych metod, ale przede wszystkim przy zastosowaniu nowocześniejszych technik identyfikacji z wykorzystaniem DNA. Pozwala na to gromadzony przez lata materiał porównawczy od tysięcy członków rodzin ofiar terroru wojennego i komunistycznego. Do dziś zidentyfikowano przeszło 120 ofiar. Dokonano identyfikacji miedzy innymi Danuty Siedzikówny "Inki", Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" czy Hieronima Dekutowskiego "Zapory".

Na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie założono Z...

Obecnie badacze PUM nadal pracują nad szczątkami kostnymi poległych w bitwie pod Grunwaldem.

- To żmudne i mało widowiskowe badania antropologiczne. Każdą z kilkudziesięciu tysięcy kości trzeba opisać - dodaje Andrzej Ossowski.

Na podstawie badań DNA będzie można stwierdzić, skąd pochodzili i ile mieli lat uczestnicy bitwy, jak się odżywiali, na jakie choroby cierpieli. Po rekonstrukcji najlepiej zachowanych czaszek, będzie można spojrzeć w twarz uczestnikowi największej bitwy średniowiecznej Europy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński