- Firma Strabag fatalnie położyła warstwę ścieralną między ul. Dworcową, a ul. Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, czyli na fragmencie al. Niepodległości - poinformował nas Czytelnik.
To, że jest to prawdą, można zobaczyć na zdjęciach po opadach deszczu. W wielu zagłębieniach nawierzchni stoi woda, która nie spływa do kanalizacji.
Czytelnik zwrócił się z pytaniem do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, dlaczego tak się stało i czy jezdnia w takim stanie została odebrana od wykonawcy.
- Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi - mówi. - Może wy zdołacie coś z nich wyciągnąć.
Zrobiliśmy to. Najpierw sprawdziliśmy stan jezdni po wczorajszym deszczu. Czytelnik miał rację. Na jezdni widać szereg wgłębień, w których zbiera się woda. Taka nawierzchnia jest niebezpieczna dla samochodów, które łatwo mogą wpaść w poślizg. A gdy przyjdzie zima, w dołkach zamarzać będzie woda, co spowoduje, że samochody będą miały jeszcze większe trudności z hamowaniem.
- Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego odebrał przedmiotową nawierzchnię od wykonawcy - przyznała Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik prasowy ZDiTM. - Podczas odbioru stwierdzono niewielkie wgłębienia. Nawierzchnia jest objęta 3-letnią gwarancją i w ramach gwarancji wykonawca dokona poprawek.
Nie ma żadnych wątpliwości, że nowa nawierzchnia wymaga poprawek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?