Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny pościg za przemytnikami

Elżbieta Lipińska, 7 listopada 2005 r.
Kartony z papierosami zajęły niemal całą powierzchnię policyjnego magazynu i gabinet zastępcy komendanta. Ich zabezpieczanie i liczenie trwało ponad 15 godzin. Policjantom z Choszczna pomagali koledzy ze Szczecina.
Kartony z papierosami zajęły niemal całą powierzchnię policyjnego magazynu i gabinet zastępcy komendanta. Ich zabezpieczanie i liczenie trwało ponad 15 godzin. Policjantom z Choszczna pomagali koledzy ze Szczecina. Elżbieta Lipińska
Do mrożących krew w żyłach scen i nocnej strzelaniny doszło w okolicach Choszczna. Po dramatycznym pościgu i strzelaninie policja zatrzymała papierosowych przemytników. Wartość kontrabandy oszacowano na ponad 250 tys. zł.

W nocy policjanci w okolicach Choszczna usiłowali zatrzymać do kontroli volkswagena busa, któremu nie świeciła się lewa lampa. Kierowca nie zastosował się do polecenia i wyraźnie przyspieszył. Policjanci rozpoczęli pościg, do którego włączyły się jeszcze dwa nieoznakowane radiowozy

Wjechał w radiowóz

Na skrzyżowaniu w Piaseczniku uciekający volkswagen nagle zawrócił i celowo wjechał w bok policyjnego auta. Lekko ranił dwóch funkcjonariuszy. Potem uciekł w kierunku Bonina i skręcił w las. Policjanci użyli w pościgu broni palnej i uszkodzili ścigany pojazd. Po niespełna kilometrze auto zatrzymało się wśród drzew, ale pod osłoną nocy przemytnicy uciekli.

W pozostawionym aucie znajdowały się papierosy bez akcyzy: 3422 sztangi papierosów LM z rosyjskimi banderolami oraz tysiąc sztang Marlboro z banderolami szwajcarskimi. Volkswagen miał mazowiecką rejestrację.

Zatrzymani po kilku godzinach

Policja z Choszczna zarządziła blokadę. - Do pomocy wezwaliśmy funkcjonariuszy z komendy wojewódzkiej. Pomagały nam także psy tropiące. Po kilku godzinach zatrzymaliśmy trzy osoby, dwóch mężczyzn oraz 16-letniego syna jednego z nich - powiedział mł. inspektor Marian Bigielmajer, komendant KPP w Choszcznie.

Jednym z mężczyzn był 29-letni Robert Z. z Dobrej Szczecińskiej, a drugim 41-letni Stanisław T. z Choszczna (to on był z synem). Nieoficjalnie wiadomo, że jest to bardzo zamożny człowiek. W toku dalszych czynności operacyjnych zatrzymano także 23-letniego Dominika N. ze Szczecina.

Podczas przeszukania należących do zatrzymanych posesji w Choszcznie i Brzezinach (gm. Drawno), znaleziono dodatkowo 35 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia. Znajdował się on w 5-litrowych plastikowych butelkach.

Lewy spirytus

- W ostatnim czasie jest to już drugi przypadek wykrycia przemytu na naszych drogach. Widać przestępcy dość pewnie poruszają się po nich z takim ładunkiem. Naszym zadaniem jest więc nie tylko sprawdzanie bezpieczeństwa jazdy, ale i kontrola przewożonych ładunków - oświadczył Bigielmajer.

Wczoraj Sąd Rejonowy w Choszcznie zastosował dozór policyjny wobec Roberta Z. oraz Dominika N. O losach Stanisława T. zadecyduje dopiero dziś. Wiadomo, że Skarb Państwa straciłby na tej transakcji aż 253 tysiące złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński