W Chociwlu mieszkańcy uskarżają się na budzące ich w nocy huki. Podejrzenie padło na chociwelską strzelnicę, którą od 2 lat prowadzi tam stargardzkie Stowarzyszenie Batalion, zrzeszające miłośników militariów. Jak się okazuje, winni są rolnicy.
- Uprzejmie informujemy mieszkańców Chociwla, że odgłosy wystrzałów dobiegające w godzinach nocnych nie pochodzą ze strzelnicy - informuje Stowarzyszenie Batalion. - Są one spowodowane stosowaniem petard, które samoczynnie eksplodują w celu ochrony upraw przed leśną zwierzyną.
Jak mówią przedstawiciele Batalionu, takie praktyki są niestety legalne.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!