Straż dostała wezwanie o godz. 2.26. Zgłoszenie dotyczyło uszkodzonego pistoletu do tankowania gazu. Pracownicy stacji paliw natychmiast zamknęli stację. Pozamykali też zawory przy głównym zbiorniku gazu. Na miejsce pojechała jedna jednostka strażaków ze Stargardu.
- W pierwszej kolejności zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia - mówi asp. Piotr Chmielewski, dyżurny Powiatowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - Wąż do tankowania był uszkodzony, widoczny był wydobywający się z niego obłok gazu.
Strażacy podczas całej akcji prowadzili pomiary detektorem gazu.
- Nie było zagrożenia, wykryte stężenie pochodziło z resztek gazu po ostatnim tankowaniu - mówi Piotr Chmielewski.
Nie wiadomo jak doszło do uszkodzenia urządzenia.
Zobacz też: Krąpiel walczy o pieniądze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?