Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"No war please" Andriej Rublow podzielił się ważnym przesłaniem po zwycięstwie nad z Hubertem Hurkaczem w Dubaju

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
fot. Paul Zimmer via www.imago-images.de/Imago Sport and News/East Ne
Hubert Hurkacz nie zagra w finale turnieju ATP 500 w Dubaju. W piątkowym półfinale Polak przegrał 6:3, 5:7, 6:7(5) z Rosjaninem Andriejem Rublowem. Po meczu świat obiegła wiadomość, jaką napisał jego rywal na telewizyjnej kamerze.

"No war, please" ("Bez wojny, proszę") napisał Rublow, w odpowiedzi na czwartkową agresję jego kraju na Ukrainę.

"Normalni ludzie tak mają, bandyci nie liczą się z nikim. Brawo dla Rublowa za te gest" - skomentował jego przesłanie jeden z kibiców.

Zwycięstwo Rosjanina trudno uznać za wielką niespodziankę, choć Hurkacz prezentował się do tej pory znakomicie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W drodze do półfinału wygrał kolejno z Aleksandrem Bublikiem z Kazachstanu, Słowakiem Alexem Molcanemi Włochem Jannikiem Sinnerem, nie tracąc w tych meczach nawet seta.

W meczu z Rublowem Polak wygrał pierwszą partię. W drugiej posłał 10 asów i obronił dwa break pointy, ale to nie wystarczyło, bo niezwykle zaciętym boju przegrał 5:7. - Końcówka seta była po prostu fenomenalna w wykonaniu Rublowa - zachwycał się komentator Polsatu Sport. - Tu nie ma przegranego! Obaj są zwycięzcami! - dodał po trzecim secie, zakończonym w tie-breaku.

A wracając do polityki (od której w tych okolicznościach uciec się nie dało), to Rublow już wcześniej sprzeciwiał się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Opublikował w związku z tym na Instagramie grafikę dwóch przytulających się postaci w kolorach flag obu państw. Obecnym w Dubaju dziennikarzom przyznał również, że trudno jest mu wyjść na kort ze świadomością tego, co się obecnie dzieje.

- W takich momentach zdajesz sobie sprawę, że twój mecz nie jest ważny. To, co się dzieje, jest znacznie straszniejsze. Zdajesz sobie sprawę, jak ważny jest pokój na świecie i wzajemny szacunek bez względu na wszystko. Chodzi o to, abyśmy dbali o naszą Ziemię i o siebie nawzajem. To jest najważniejsze - powiedział złoty medalista olimpijski w grze mieszanej z Tokio, "cytowany przez portal france24.com".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "No war please" Andriej Rublow podzielił się ważnym przesłaniem po zwycięstwie nad z Hubertem Hurkaczem w Dubaju - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński