Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niszczycielki za mocne. Chemik Police wciąż nie wygrał w Lidze Mistrzyń [ZDJĘCIA]

(sz)
Siatkarki Chemika Police przegrały ostatni w tej edycji Ligi Mistrzyń pojedynek we własnej hali 0:3 z Fenerbahce Stambuł.

To był mecz pod znakiem czwórki. Fenerbahce odniosło w Szczecinie czwarte w tym sezonie zwycięstwo w Lidze Mistrzyń, a Chemik poniósł czwartą porażkę. Jednocześnie gigant z Turcji pokonał najlepszy klub z Polski po raz czwarty w historii. Policzanki dwukrotnie nie potrafiły zrobić krzywdy Fenerbahce, kiedy ich trenerem był Giuseppe Cuccarini. Historia powtórzyła się pod wodzą Marcello Abbondanzy.

Chemik walczył. Nie można było mu zarzucić wywieszenia białej flagi. W pierwszym secie prowadził 21:17, a później miał w górze piłkę setową. Nie wykorzystała jej Martyna Grajber. Tej partii, wygranej ostatecznie 26:24 przez Fenerbahce, było szkoda. Policzanki stworzyły dreszczowiec z interesującymi akcjami.

Około czterech tysięcy widzów oglądało na żywo z trybun ostatnie spotkanie Chemika Police na własnym parkiecie w tej edycji Ligi Mistrzyń. Nasze siatkarki przegrały w Netto Arenie 0:3 z Fenerbahce Stambuł. WIĘCEJ O MECZU: Niszczycielki za mocne. Chemik Police wciąż nie wygrał w Lidze Mistrzyń [ZDJĘCIA]Zobacz wideo: Chemik Police będzie promował... oczywiście Police. I to za sporą sumkę [WIDEO]

Ostatni mecz Chemika w Lidze Mistrzyń w Netto Arenie. Zdjęci...

Po nieudanym początku drugiego seta Abbondanza zmienił koncepcję. Po stronie Chemika pojawiły się na boisku Marlena Pleśnierowicz, Sanja Gamma i Natalia Mędrzyk. Po nowym rozdaniu Chemik zlikwidował pięciopunktową stratę i ponownie zmusił Fenerbahce do wysiłku zanim zwyciężyło 25:20.

Przyjezdne miały dość swoich perypetii, a Chemikowi zaczynało brakować pomysłów na ugryzienie faworyta. Trzeci set przebiegał pod dyktando klubu z Turcji, który wygrał 25:15 i całe spotkanie 3:0.

Po porażce z Fenerbahce wiadomo, że Chemik nie awansuje do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń, a także, że zanotuje swój najgorszy występ w rozgrywkach. Na koncie ma punkt. Kiedy żegnał się z Ligą Mistrzyń w 2017 roku miał ich dziewięć, a na koncie dwa zwycięstwa z Telekomem Baku i jedno z Imoco Volley Conegliano. Tym razem w trudnej grupie nie ma dużo do powiedzenia. Szanse na poprawienie bilansu będą jeszcze dwie. To mecze na wyjeździe z CSM Bukareszt oraz Dinamem Moskwa.

W pokonaniu niszczycielek nie pomogła magia byłej twierdzy Netto Areny. Chemik ma w niej coraz gorszy, europejski bilans pięć zwycięstw i dziewięć porażek. Wspierały go w środę około cztery tysiące kibiców. Fenerbahce nie zważa na problemy grupowych rywalek i w towarzystwie innych klubów ze Stambułu rządzi w Lidze Mistrzyń.

Chemik Police - Fenerbahce Stambuł 0:3 (24:26, 20:25, 15:25)
Chemik:
Mirković, Grajber, Busa, Chojnacka, Ogbogu, M. Łukasik, Krzos (l.) oraz Pleśnierowicz, Mędrzyk, Bednarek, Gamma

Zobacz wideo: Chemik Police będzie promował... oczywiście Police. I to za sporą sumkę [WIDEO]

ZOBACZ TEŻ: Walka i widowisko w Lidze Mistrzyń. Chemik Police wrócił do Szczecina w dobrym stylu [GALERIA]

Szczecin 24 01 2019liga mistrzyn kobiet chemik police w bialych strojach kontra dynami moskwa stroje niebieskiena zdjeciu helena havelkovafot. andrzej szkocki / polska press

Walka i widowisko w Lidze Mistrzyń. Chemik Police wrócił do ...

Cheerleaderki z Sopotu pokazały się w Szczecinie [GALERIA]

ZOBACZ TEŻ: Walka i widowisko w Lidze Mistrzyń. Chemik Police wrócił do Szczecina w dobrym stylu [GALERIA]

Prawie udany powrót Ligi Mistrzyń do Szczecina. Zobacz zdjęc...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński