RADOSŁAW JANUKIEWICZ - 5 Przy golach był bez szans,raz goście trafili do pustej bramki, za drugim razem udało im się to z rzutu karnego. Najwięcej pracy miał miał w pierwszej połowie.
SEBASTIAN RUDOL - 4 Brak porozumienia z Wojciechem Gollą przy kryciu Chmiela przy stracie bramki na 0:1. Jego występ był w miarę poprawny, choć bez błysku w sobotę.
WOJCIECH GOLLA - 5 Miał kilka błędów, choćby to nieporozumienie z Rudolem przy akcji bramkowej, gdzie źle przekazali sobie krycie. Ale stoperowi trafiło się też kilka udanych interwencji.
HERNANI - 4 Środek obrony Pogoni nie był zbyt pewny w tym meczu. Napastnik Podbeskidzia, Demjan, miał zbyt dużo wolnego miejsca. Co prawda, byli przy nim obrońcy, ale radził sobie z nimi.
HUBERT MATYNIA - 4 Strata gola, zwłaszcza pierwszego, obciąża jego konto, choć miał też kilka udanych zagrań. Niestety, to on faulował przy rzucie wolnym, po którym podyktowano jedenastkę.
ADAM FRĄCZCZAK - 4 Widywaliśmy go w lepszej dyspozycji. Sprokurował rzut karny, ale tak naprawdę piłka spadła mu na rękę. Jego ruch do niej był naprawdę minimalny, nie mógł z nią nic zrobić.
MATEUSZ MATRAS - 3 Bardzo słabo wyglądał w pierwszej połowie, dostrzegł to również trener Kocian i stąd też zmiana już w przerwie. Brakowało dynamiki, odbiorów i dobrego rozprowadzenia gry.
RAFAŁ MURAWSKI - 6 Niezły mecz kapitana drużyny, ale tym razem Pogoń kończy bez punktów. Miał trochę strat i złych zagrań, ale z kolejnymi minutami wyglądał lepiej.
JAKUB BĄK - 3 Chyba trochę zbyt długo przebywał na boisku. Nadal brakuje mu dobrego meczu na przełamanie, nie może złapać rytmu gry, ale to też wina słabej formy.
TAKUYA MURAYAMA - 6 Z jego strony było największe zagrożenie bramki Podbeskidzia. Szybki, dynamiczny, ale do gola dużo mu brakowało. Jego strzały były zbyt mało precyzyjne.
ŁUKASZ ZWOLIŃSKI - 5 Dość dobra ocena to zasługa przede wszystkim gola, bo zbyt wiele okazji nie miał. Walczył, przepychał się, choć brakowało dokładnych podań na jedynego napastnika.
MAKSYMILIAN ROGALSKI - 5 Jego zmiana zmieniła trochę obraz gry. Rogalski był blisko asysty w 91. minucie przy podaniu do Dominika Kuna. Sam próbował także swoich sił w strzałach z rzutów wolnych.
DOMINIK KUN - 5 Miał piłkę meczową na nodze w 91. minucie spotkania. Nie trafił do siatki, a za chwilę cieszyli się z gola goście. Wniósł trochę ożywienia po wejściu na boisko z ławki rezerwowych.
SHOHEI OKUNO - BEZ OCENY Dostał od trenera siedem minut. Miał siedem kontaktów z piłką. Liczyliśmy. Żeby Japończyka ocenić wnikliwiej, przydałaby się jeszcze jedna szansa w pełnym wymiarze czasowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?