Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezłomne Góralki postawiły się Chemikowi Police

(sz)
Stefana Veljković (druga z prawej przy siatce) zapracowała na tytuł MVP tego meczu.
Stefana Veljković (druga z prawej przy siatce) zapracowała na tytuł MVP tego meczu. Sebastian Wołosz
Chemik Police wygrał siódmy pojedynek z rzędu w Orlen Lidze. Pokonał 3:1 BKS Profi Credit Bielsko-Biała.

Przeciwnikiem policzanek był BKS Profi Credit Bielsko-Biała, czyli ostatni klub, z którym przegrały w Orlen Lidze. Do niespodzianki doszło w lutym. Co prawda Chemik zrewanżował się za tamto potknięcie, zwyciężył 3:1, ale ponownie mecz z niezłomnymi Góralkami nie był dla niego spacerkiem.

3:1 to ulubiony wynik Chemika, którym skończyły się już cztery mecze z jego udziałem. Kapitalna seria zwycięstw przedłuża się z tygodnia na tydzień, ale pojedyncze, rozdawane na prawo i lewo sety, budzą pewien niepokój u kibiców. W poprzednim sezonie podobne sytuacje były tylko incydentami.

- Tym razem przegrałyśmy drugiego seta i przegrałyśmy go na własne życzenie. Miałyśmy, wydawało się, bezpieczną przewagę, a jednak roztrwoniliśmy ją i właśnie takie sytuacje nas, szczerze mówiąc, wkurzają. Musimy pracować nad tym, by nasza gra nie falowała, a była bardziej stabilna i wyglądała przez cały mecz tak jak w najlepszych setach - powiedziała Aleksandra Jagieło, kapitan Chemika.

W pierwszej i trzeciej partii dominacja mistrzyń Polski była wyraźna. W drugim uznały wyższość BKS Profi Credit w walce na przewagi, a w czwartym zatriumfowały dopiero 25:23 dzięki pojedynczemu blokowi Joanny Wołosz.

- Mimo porażki jestem zadowolony z postawy mojego zespołu - ocenił Mariusz Wiktorowicz, kiedyś trener Chemika, a dziś bielszczanek. - Niewiele zabrakło, byśmy doprowadzili do tie-breaka z mistrzem Polski, a to byłby już dla nas sukces. Dziewczyny pokazały mentalność zwyciężczyń i serce do walki.

Chemik pozostał wiceliderem Orlen Ligi. - Przed nami mecze z czołowymi drużynami z poprzedniego sezonu. Będą dla nas przetarciem przed inauguracją Ligi Mistrzyń - przypomniała Joanna Wołosz, rozgrywająca Chemika.

Chemik Police - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 26:28, 25:15, 25:23)
Chemik: Wołosz, Jagieło, Smarzek, Veljković, Gajgał-Anioł, Montano, Krzos (l.) oraz Blagojević, Bednarek-Kasza, Zaroślińska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński