Chemiczkom nie udał się rewanż za porażkę 0:3 w grudniu w Policach. Co prawda tym razem urwały niewygodnemu przeciwnikowi punkt, ale miały apetyt na więcej. Chemik wygrał pierwszego i trzeciego seta, ale nie potrafił zwieńczyć dzieła sukcesem. Inicjatywę przejęły gospodynie. Mistrz Polski przegrał ostatecznie 2:3, to jego pierwsze niepowodzenie pod wodzą Marcello Abbondanzy i wciąż nie ma zagwarantowanego zwycięstwa w sezonie zasadniczym Ligi Siatkówki Kobiet.
Najwięcej 30 punktów dla Chemika zdobyła Malwina Smarzek. Dwa razy mniej od reprezentantki Polski miała druga w tym rankingu Natalia Mędrzyk. Smarzek zabrakło wsparcia pozostałych siatkarek, a statystycznie najbardziej szwankującym elementem w grze policzanek było przyjęcie.
Krótki debiut w zespole Abbondanzy zaliczyła nowa atakująca Berenika Tomsia. Niewiele pomogła Chemikowi, ale z czasem będzie na pewno odważniej wprowadzana na boisko.
Chemik poniósł w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet dwie porażki i obie z Developresem SkyRes Rzeszów. Przewaga lidera z Polic nad drugim w tabeli ŁKS Commercecon Łódź to trzy punkty.
Developres SkyRes Rzeszów - Chemik Police 3:2 (10:25, 26:24, 20:25, 25:18, 15:11)
Chemik: Mirković, Mędrzyk, Busa, Gajgał-Anioł, Veljković, Smarzek, Krzos (l.) oraz Bełcik, Simeonowa, Tomsia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
