- Zamiast tego ukazali współczesny świat. Ogarnięty przez zazdrość, pieniądze, narkotyki - mówi katecheta ks. Krzysztof Zdziarski, który razem z polonistką Jolanta Deląg wyreżyserowali przedstawienie. - Poszczególne sceny rozgrywane były na boisku, w dyskotece i hotelu, gdzie nikt nie chciał pomóc Maryi i Józefowi.
W kulminacyjnej scenie Święta Rodzina trafia na dworzec kolejowy. Dopiero tam znajdują pomoc od bezdomnych, którzy mieszkają na dworcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?