Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy przestraszyli się polskich kibiców. Mecz Pogoni odwołany

Marcin Dworzyński
- Mecz przeciw Pogoni został odwołany ze względów bezpieczeństwa, po otrzymaniu informacji na temat planowanego przyjazdu agresywnych kibiców - podaje oficjalna strona niemieckiego klubu.

W niedzielę Pogoń planowo miała udać się do Niemiec, by w oddalonym o 280 km Cottbus rozegrać sparingowe spotkanie z występującym w 2. Bundeslidze Energie.

Niestety nad Stadionem Przyjaźni, jak nazywa się niemiecki obiekt, zapanowała atmosfera strachu.

- Mecz przeciw Pogoni został odwołany ze względów bezpieczeństwa, po otrzymaniu informacji na temat planowanego przyjazdu agresywnych kibiców - podaje oficjalna strona niemieckiego klubu.

Okazało się, że niemiecka policja przeczesując strony internetowe, natrafiła na sygnały mówiące o zorganizowanym wyjeździe szczecińskich kibiców.

Problemu nie widzi trener niemieckiego zespołu.

- Jestem zadowolony, że natychmiast udało się zorganizować kolejnego przeciwnika. Nie jest ważne przeciw komu gramy. Tu powinno chodzić wyłącznie o piłkę nożną - powiedział szkoleniowiec Energie, Rudi Bommer.

Niedoszły sparingpartner Pogoni szybko znalazł innego rywala. Czy aby jednak na pewno?
Planowo zamiast Pogoni rywalem Cottbus ma być zajmująca 14 miejsce w czeskiej drugiej lidzie Zbrojovka Brno.

Co ciekawe, Czesi nie potwierdzają tej informacji, a sama rozmowa z rzecznikiem prasowym tego zespołu wyglądała... dziwnie.

Redakcja: - Czy to prawda, że w niedzielę jedziecie do Cottbus na mecz z Energie? Zbrojovka Brno: - Ten sparing nie jest pewny w 100 procentach, muszę skonsultować się z dyrektorem sportowym.

R: - W takim razie czy możemy zadzwonić w ciągu godziny by, usłyszeć potwierdzenie?

Z: - W ciągu godziny nie, trochę to potrwa.

R: - Kiedy więc możemy zadzwonić, by uzyskać rzetelną informację?

Z: - Dzisiaj nie będę już dostępny pod tym numerem telefonu.

Pogoń zaproponowała rozegranie niedzielnego sparingu w Szczecinie oraz pokrycie kosztów przyjazdu i pobytu drużyny z Niemiec. Jednoznacznie zapewniła także o zagwarantowaniu bezpieczeństwa rozgrywanego spotkania. Stephan Hildebrandt w imieniu Energie Cottbus odmówił...

Od redakcji:
Cała historia, o odwołaniu sparingu jak i wtrącony czeski epizod wydaje się być niezrozumiały. Jeśli faktycznie niemiecki zespół przestraszył się najazdu "agresywnych" szczecińskich kibiców, burząc tym samym plan przygotowań podopiecznych Marcina Sasala, to dlaczego nie przewidział tego wcześniej?
Trener Energie wypowiada się: "Powinno chodzić o piłkę nożną". Ale jednak chyba nie chodzi, skoro piłkarski mecz (towarzyski, ale wciąż mecz) przegrywa ze strachem przed najazdem kibiców. Podejrzewam, że atut, jakim jest bliskość granicy niemieckiej względem Szczecina w najbliższych latach może być niewykorzystywany.

No chyba, że mecze Pogoni będą rozgrywane w tajemnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński