Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy nie przywrócą kontroli na granicy z Polską. Uznają to za bezcelowe

Michał Elmerych
Michał Elmerych
Nie będzie kontroli na polsko-niemieckiej granicy
Nie będzie kontroli na polsko-niemieckiej granicy Archiwum
Kilka dni temu z apelem o przywrócenie na jakiś czas kontroli na niemiecko-polskiej granicy zwrócił się do federalnego ministra spraw wewnętrznych Horsta Seehofera szef związków zawodowych niemieckiej Policji. Heiko Teggatz uważa, że przywrócenie czasowych kontroli na granicy z Polską mogłoby ograniczyć przemyt do Niemiec imigrantów, zgromadzonych na granicy Polski z Białorusią.

Seehofer stwierdził, że to nie miałoby większego sensu i zamiast tego skierował do patrolowania granicy ośmiuset policjantów.

- Jestem w stanie zrobić więcej, ale zawsze w porozumieniu z rządami Brandenburgii i Polski. Jednak przywrócenie kontroli na granicy z naszym sąsiadem nie jest obecnie brane pod uwagę – mówił Seehofer podczas spotkania z prasą.

Dwa niemieckie miasta już teraz apelują o pomoc. Burmistrzowie Frankfurtu nad Odrą i Guben mówią wprost, że sytuacja jest zła. W miastach pojawia się coraz więcej uchodźców, a mieszkańcy czują się „niekomfortowo”. Ich zdaniem wskazane są radykalniejsze działania policji. Także w interesie uchodźców, którzy trafiają do Brandenburgii w stanie skrajnego wyczerpania.

Według informacji niemieckiego MSW na granicy Białorusko-polskiej na przerzut do Niemiec oczekuje około 15 tysięcy osób

- To wojna hybrydowa i nie wyobrażam sobie, żeby Łukaszenka robił to, co robi bez porozumienia z Moskwą – stwierdził wciąż jeszcze szef MSW. I dodał: - Polska powinna uzyskać wszelkie wsparcie, aby skutecznie wdrażać ochronę granic zewnętrznych w ramach obowiązującego prawa.

Seehofer wystąpił też do polskiego ministra spraw wewnętrznych o wspólne patrole polskiej straży granicznej i niemieckiej policji, także na terytorium Polski. Tak, aby jak najszybciej wyłapywać próby przemytu ludzi i karać przemytników.

Tegoroczny kryzys wywołany jest decyzją przywódcy Białorusi Aleksandra Łukaszenki z końca maja, kiedy zezwolił on na wjazd bez wiz na teren swojego kraju obywatelom Iraku, Syrii, Jemenu, Iranu czy Afganistanu. Kilkanaście dni później uchodźcy zaczęli przekraczać granicę Polski z Niemcami. W okresie od stycznia do lipca zarejestrowano łącznie 26 osób. W sierpniu było już 474, a we wrześniu 1914. Do 11 października, jak podaje policja, są to już 1934 osoby. Według najnowszych danych granicę przekracza ponad sto osób dziennie. To oznacza, że w październiku może ich być ponad trzy tysiące.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Weihnachtsmarkt w Berlinie w poprzednich latach

Planujesz odwiedzić jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech? P...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński