Pana Tadeusza nikt nie widział od grudnia 2018 roku. 60-latek był schorowany i samotny. Jego sąsiedzi alarmowali miesiącami administrację, gminę i policję - relacjonują reporterzy programu "Alarm!" TVP.
Z jego mieszkania wychodziły robaki, które rozpleniły się po całym budynku. Policjanci weszli do środka dopiero w grudniu 2019 roku, po naciskach mediów.
- Tam był rój robaków i kości - cytuje jedną z mieszkanek portal tvp.info.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?