Niech dzieci wiedzą, że Konopnicka była lesbijką! W Szczecinie debatowali, w jaki sposób uczyć o homoseksualistach w szkole

Spotkanie odbyło się w niedzielę wieczorem w Cafe-pub Enigma. Zaproszonymi gośćmi spotkania byli Anna Kornacka - przewodnicząca Partii Kobiet, Robert Biedroń -politolog, członek Zarządu Kampanii Przeciw Homofobii oraz Zbigniew Goch - nauczyciel, przewodniczący Racji PLL.

Spotkanie rozpoczęło się od wyświetlenia filmu pt."Twoja mama jest lesbijką". Opowiadał on historię pastorki Jane Spahr, która mówiła o procesie akceptacji swojej homoseksualnej orientacji, do której przyznała się po 30 latach małżeństwa i urodzeniu dwójki dzieci. Sytuacja, choć trudna, zbliżyła do siebie członków jej rodziny i pozwoliła spojrzeć na człowieka pod kątem piękna wewnętrznego.

Po projekcji filmu, rozpoczęto żywą dyskusję. Przybyli jednogłośnie uznali, że należy mówić o homoseksualności w szkołach, a nawet w przedszkolach, żeby uczyć tolerancji i pozbyć się stereotypów wśród społeczeństwa.

Homoseksualizm to część kultury europejskiej, a nauczyciele chcą to ukryć i milczą - twierdził Robert Biedroń. - W szkole mówiono dużo o Marii Konopnickiej, każdy czytał jej utwory, ale żaden wychowawca nie wspomniał nigdy o tym, że była ona lesbijką i mieszkała z partnerką, a to przecież ważny fakt.

Geje, lesbijki i ich przyjaciele uznali, że za edukację seksualną powinni być odpowiedzialni specjaliści. - Na pewno nie mogą to być duchowni ani katecheci - stwierdził Zbigniew Goch. - Według Pisma Świętego stosunki homoseksualne są dewiacją i grzechem.

Może cię zainteresuje:
Zobacz jak kiedyś wyglądał Stargard. Niezwykłe zdjęcia

Obecnie w szkołach rzadko porusza się tematy dotyczące homoseksualistów, dlatego też postanowili oni wziąć sprawy w swoje ręce.

- Nadzieja jest w nas - podsumował debatę Robert Biedroń. - Zaczynajmy sami dyskusję w szkołach, nie bójmy się o tym rozmawiać.

Choć poruszane tematy wzbudziły wiele kontrowersji i wywołały sprzeczne emocje, nie ustalono programu edukacyjnego ani też planu nauczana dzieci o homoseksualiźmie. - Dzisiejsze spotkanie jest za krótkie i zbyt jednogłośne - stwierdziła Anna Kornacka. - W debacie potrzebni są przeciwnicy, w tym księża i katecheci.