Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpiecznie w muzeum. Zabezpieczono nielegalną broń [wideo]

Policja
Policjanci zabezpieczyli wczoraj kilkadziesiąt sztuk nielegalnej broni.
Policjanci zabezpieczyli wczoraj kilkadziesiąt sztuk nielegalnej broni. Policja
Podczas kontroli w jednym z kamieńskich muzeów znaleziono kilkadziesiąt sztuk nielegalnej broni, elementów i destruktów broni oraz inne akcesoria wojskowe. Właścicielowi grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

- Wczoraj policjanci przeprowadzili kontrolę jednego z muzeów znajdującego się na terenie powiatu kamieńskiego. Muzeum to eksponowało dużą kolekcję broni, amunicji oraz akcesoriów wojskowych odnalezionych przez okolicznych poszukiwawczy i kolekcjonerów. - mówi asp. Marek Łuczak.

Okazało się, że właścicielem tego muzeum jest osoba prowadząca działalność gospodarczą a muzeum nie figuruje w żadnych wykazach muzeów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Kolekcję broni z istotnymi częściami bez odrębnych pozwoleń może posiadać jedynie muzeum na podstawie określonych przepisów. Prywatna osoba, firma czy też stowarzyszenie, używając jedynie szyldu muzeum nie może funkcjonować jako taka instytucja, gdyż nie spełnia szeregu norm bezpieczeństwa, ochrony i klasyfikacji zbiorów. - wyjaśnia asp. Łuczak

Ten przypadek może być traktowany jako nielegalne posiadanie broni i amunicji. Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt sztuk i elementów broni, pociski moździerzowe oraz dwa granaty bojowe PG7.

Na miejsce został wezwany także patrol saperski z Dziwnowa, który zabezpieczył granaty leżące na ekspozycji w zasięgu osób zwiedzających, w tym i dzieci. Granaty te od razu zostały wywiezione z "muzeum", gdyż stanowiły zagrożenie bezpieczeństwa dla innych ludzi.

Zabezpieczona broń trafi teraz do badań w laboratorium. Za nielegalne posiadanie broni amunicji właścicielowi "muzeum" może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński