Od tygodnia zastępcą dyrektora do spraw rozwoju i rozliczeń z NFZ szpitala w Zdrojach jest 42-letni Łukasz Tyszler, radny Szczecina, niedawny kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Szczecina, lekarz stomatologii z tytułem doktora, wykładowca akademicki, aktywny działacz Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Będzie siódmym zastępca dyrektor Danuty Śliwy.
W PO usłyszeliśmy, że w ten sposób partia spłaca dług Tyszlerowi, który jako jedyny zgodził się kandydować jesienią w wyborach prezydenckich. Organem założycielskim szpitala jest zarząd województwa zachodniopomorskiego, w którym rządzi Platforma, a na czele stoi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa, szef szczecińskiej PO. Tyszler zaprzecza.
- Zdaję sobie sprawę, że takie komentarze będą się pojawiać, ale to nieprawda. Ja też nigdy nie stawiałem warunków kandydując na prezydenta. Propozycję pracy dostałem od dyrekcji szpitala, bo docenili moje kompetencje. Od kilku lat zajmuję się zarządzaniem w służbie zdrowia, w tym także sprawami związanymi z NFZ. To także przedmiot mojej działalności w Okręgowej Izbie Lekarskiej. Za kilka dni szpital zaczyna renegocjacje z NFZ i do tego się teraz przygotowujemy. To będzie dla mnie sprawdzian - mówi Głosowi Łukasz Tyszler.
Politycznemu wątkowi nominacji zaprzecza też Olgierd Geblewicz.
- Dobór zastępców leży w gestii dyrektora szpitala. O kompetencjach Łukasza Tyszlera wypowiadam się w samych superlatywach - ocenia marszałek.
Stanowiska, które objął Tyszler, do tej pory w szpitalu nie było. Obsadzenie go nie wymaga organizowania konkursu. W radzie społecznej szpitala jest Agnieszka Ruchała-Tyszler, prywatnie żona nowego wicedyrektora.
- Rada społeczna nie opiniuje kandydatów na zastępców - mówi Magdalena Knop ze szpitala w Zdrojach. Tyszler zasiądzie do renegocjacji z NFZ pod koniec lipca.
Tyszler niezbędny, by NFZ dał więcej
Jesteśmy największym szpitalem w regionie, a mamy wyjątkowo niski kontrakt - dyrekcja "Zdrojów" tłumaczy zatrudnienie Łukasza Tyszlera.
Były kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Szczecina został zastępcą dyrektora szpitala "Zdroje" do spraw rozwoju i rozliczeń z NFZ.
- Obecnie w samej placówce przy ul. Mącznej prowadzone są równolegle cztery duże budowy, rozszerzana jest działalność medyczna, szpital szykuje się do udziału w tworzeniu map potrzeb zdrowotnych oraz pozyskiwania nowych źródeł finansowania z funduszy UE. Dyrektor Tyszler będzie wspierał działania dyrekcji w tym zakresie - mówi Magdalena Knop, przedstawicielka szpitala.
Kolejnym zadaniem Tyszlera będą lipcowe renegocjacje kontraktu z NFZ. "Zdroje" to największy szpital w regionie, a jego kontrakt to tylko 98 mln zł rocznie, choć dyrekcji ciągle udaje się wychodzić na plus (pozostałe szpitale mają od 178 do 243 mln zł).
- To tylko najważniejsze, priorytetowe zadania powierzone nowemu członkowi naszego zespołu - dodaje Knop.
Tyszler liczy, że okaże się pomocny.
- Nie wiem, jak długo dyrekcja szpitala będzie korzystała z moich usług , ale chcę być pomocny i wykorzystać swoje doświadczenie. Do Sejmu się nie wybieram - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?