Nie ma zgody na wycinkę przy kortach w Szczecinie. Ale to nie jest ostateczna decyzja

O sprawie planów wycinki 51 drzew przy okazji budowy parkingu przy kortach tenisowych pisaliśmy na początku czerwca. Chodzi o drugi etap budowy hali tenisowej na terenie kortów przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Niebawem, przy istniejącej już hali ma powstać parking na 60 aut. Wniosek o usunięcie 51 drzew, które kolidują właśnie z planowanym placem postojowym, skierował do Urzędu Marszałkowskiego szczeciński magistrat. Oprócz hali tenisowej przy al. Wojska Polskiego powstanie jedenaście nowych kortów i budynek biurowo-szatniowy.

Wizja lokalna i petycja

Jak już informowaliśmy, na miejscu przyszłego parkingu odbyła się wizja lokalna, w której brali udział urzędnicy, projektanci, społecznicy, mieszkańcy, tenisiści. Jednym z głównych tematów spotkania była przewidywana przez projektanta wycinka drzew. Kilka dni po wizji powstała także petycja w sprawie ochrony tych drzew. Jej autorem jest Andrzej Radziwonowicz, z Zielonych Szczecin, radny osiedla Arkońskie-Niemierzyn. W piśmie skierowanym do prezydenta Piotra Krzystka czytamy m.in.:

"(...)Zieleń nie powinna być przeszkodą, ale częścią naszej strategii inwestycyjnej. Zieleń nie powinna być dodatkiem, ale jednym z fundamentów, na którym będziemy planowali przestrzeń miasta". Z pełną treścią petycji można zapoznać się tutaj.

Marszałek: wniosek o wycinkę jest nieakceptowalny

Urząd Marszałkowski powiadomił, że "wniosek (Urzędu Miasta - red.) o wycinkę 51 drzew z terenu kortów tenisowych przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie jest nieakceptowalny w obecnej formie. Urząd marszałkowski wydłużył czas podjęcia decyzji w tej sprawie do końca sierpnia. Marszałek województwa Olgierd Geblewicz oczekuje, że do tego czasu inwestor przedstawi alternatywne rozwiązanie, które zminimalizuje szkody dla środowiska".

Zdaniem marszałka "wątpliwości jest dużo".

- Po usunięciu drzew nie zmieni się liczba kortów. Parking, który wskazano jako główną przyczynę wycinki, ma pomieścić zaledwie 60 samochodów, co przy planowanych 2 tys. miejsc na widowni przy kortach głównych nie rozwiąże problemu. Wśród wnioskowanych do usunięcia drzew jest pomnikowy platan, piękny zdrowy dąb, kilka zdrowych lip, jak również piękny zdrowy okaz sosny czarnej – rzadko spotykanej w Szczecinie. Duża część osób grających w tenisa na tym obiekcie jest przeciwna wycince drzew - czytamy w piśmie Urzędu Marszałkowskiego.

- Szkoda, że przy tak wielu inwestycjach to mieszkańcy muszą interweniować, co pokazał przykład ul. Broniewskiego - dodaje w rozmowie z gs24.pl Andrzej Radziwonowicz. W przypadku przebudowy ul. Broniewskiego w imieniu miasta o wycinkę 14 drzew do Urzędu Marszałkowskiego wnioskował ZDiTM. Wówczas też powstała petycja do prezydenta.

- W trakcie oględzin drzew kwestionowano zasadność przebudowy ulicy, urzędnicy marszałkowskiego wydziału ochrony środowiska apelowali o rozważenie innego rozwiązania. W rezultacie ZDiTM wycofał wniosek. Drzewa będą rosły dalej - czytamy w piśmie marszałka.

Podobna sytuacja miała miejsce przy ul. Głowackiego, gdzie wniosek także dotyczył 14 drzew. Decyzję wydano jedynie dla 6, które bezpośrednio kolidowały z przyłączami wodnymi, gazowymi, drogą wjazdową na osiedle i do garaży podziemnych. W ramach rekompensaty zdecydowano o nasadzeniach w proporcji 3 : 1, co oznacza, że deweloper został zobowiązany do posadzenia 18 drzew o odpowiednim rozmiarze i materiale szkółkarskim. Nasadzenia mają być wykonane na tej samej działce, z której znikają drzewa.

W ciągu minionego roku, od czerwca 2020r. do końca maja 2021r. jednostki podległe Prezydentowi miasta Szczecin tj. ZBiLK, ZUK, ZDiTM zawnioskowały o usunięcie 3546 drzew. Do tej pory udało się uratować połowę drzew, część wniosków jest jeszcze rozpatrywana.