Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zgody na likwidację szkoły

Paweł Ukraiń[email protected]
Stowarzyszenie, z przejęciem szkoły w Wysokiej Kamieńskiej, będzie musiało jeszcze poczekać
Stowarzyszenie, z przejęciem szkoły w Wysokiej Kamieńskiej, będzie musiało jeszcze poczekać Fot. Paweł Ukraińsi
Mówiąc brzydko, kuratorium oświaty zrobiło nas w balona - twierdzi burmistrz Andrzej Danieluk. Nie podano, gdzie miałyby się uczyć dzieci, stąd nasze negatywne stanowisko - kurator Maria Borecka

Można by powiedzieć - z dużej chmury mały deszcz. Wszystko wskazuje bowiem na to, że miesiące rozmów z gminą, walki rodziców o przejęcie szkoły w Wysokiej Kamieńskiej pójdą na marne.

Kurator Maria Borecka zarzuca urzędnikom brak wskazania w uchwale obwodu likwidowanej szkoły, jak i tej w której dzieci miałyby kontynuować naukę. Ponadto w ocenie kurator niedopełniona została procedura skutecznego powiadamiania o likwidacji wszystkich osób lub organów.

Szkoła Podstawowa w Wysokiej Kamieńskiej ma strukturę sześcioklasową. Zatrudnia 27 pracowników (18 nauczycieli na 11,5 etatu oraz 9 pracowników administracji i obsługi). Na pełnym etacie pracuje pięciu nauczycieli. Z uwagi na brak miejscowych nauczycieli z wymaganymi kwalifikacjami z matematyki, przyrody, zajęć technicznych, wychowania do życia, muzyki i plastyki, zajęcia z uczniami prowadzi 6 nauczycieli z Zespołu Szkół Publicznych w Golczewie.

Po latach walki wydawało się, że wszystko jest już ustalone. Choć sceptycznie nastawieni do burmistrza i rady, to jednak zainteresowani losem swoich pociech, rodzice dzieci z Wysokiej Kamieńskiej założyli stowarzyszenie i postanowili wziąć sprawy w swoje ręce przejmując szkołę. W zaledwie cztery dni, po ogłoszeniu zamiaru likwidacji, rodzicom udało się zebrać 1000 podpisów. Okazuje się, że przez niedopełnienie wszystkich formalności cały proces może się przesunąć o rok. Kuratorium oświaty wydało bowiem negatywną opinię dla zamiaru likwidacji szkoły w Wysokiej.

- Odwołaliśmy się od tej decyzji - zapewnia Andrzej Danieluk, burmistrz Golczewa. - Kuratorium, mówiąc brzydko, zrobiło nas w balona. O czym innym była mowa podczas rozmowy z przedstawicielami stowarzyszenia a co innego zrobiono. Musimy czekać na efekt odwołania a później porozmawiamy z mieszkańcami. Najprawdopodobniej z przekazaniem będziemy musieli poczekać do przyszłego roku.

W uchwale podjętej przez radę brakuje wskazania obwodu, zarówno szkoły likwidowanej jak i szkoły, w której dzieci miałyby kontynuować naukę. Ponadto, jak wskazuje kurator, zgodnie z wyrokiem NSA zawiadomienie o zamiarze likwidacji szkoły jest dokonane skutecznie wówczas, gdy dotarło do wszystkich osób lub organów, które powinny być poinformowane najpóźniej sześć miesięcy przed zamierzoną likwidacją.

- Likwidacja szkoły może nastąpić dopiero po zapewnieniu możliwości kontynuowania nauki w innej publicznej szkole podstawowej - podkreśla kurator Maria Borecka. - W niniejszej sprawie aktualnie taka możliwość nie jest zapewniona, albowiem organ prowadzący nie wskazał innej publicznej szkoły podstawowej, do której uczniowie i wychowankowie mieliby zostać przeniesieni. Zatem Zachodniopomorski Kurator Oświaty, stojąc na straży prawidłowego realizowania przez dzieci obowiązku szkolnego i przedszkolnego, nie może się odnieść do zaproponowanego rozwiązania inaczej, jak negatywnie.

Osoby, które widziały lub miały kontakt z zaginionym lub posiadają informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z policją.

Zaginęli w 2015 i 2016 roku. Wciąż szuka ich policja [ZDJĘCIA]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński