Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma na leki i jedzenie dla synów, bo była żona zażądała alimentów

Paulina Targaszewska [email protected]
Pan Krzysztof samotnie wychowuje synów. Matka nie interesuje się chłopcami.
Pan Krzysztof samotnie wychowuje synów. Matka nie interesuje się chłopcami. Andrzej Szkocki
Pan Krzysztof nie ma możliwości kupić lekarstw ani jedzenia dla chorego Andrzejka i jego brata. Komornik zajął jego konto, ponieważ była żona zażądała alimentów. . Mężczyzna samotnie wychowuje dwóch synów.

Pan Krzysztof sam wychowuje dwoje synów w wieku 5 i 7 lat. Młodszego Marka wyciągnął z placówki opiekuńczo-wychowawczej. Drugi choruje na ciężką chorobę - anemię aplastyczną.

W ubiegłym roku przeszedł przeszczep szpiku. Matka chłopców nie interesuje się ich losem. Mają tylko tatę. Niestety ten został teraz bez środków do życia. Nie ma za co kupić chłopcom jedzenia ani leków, bo komornik zablokował jego konto.

- Moja pierwsza żona, która nie jest mamą chłopców, po rozwodzie podała mnie do sądu o alimenty, bo nie ma środków do życia - opowiada pan Krzysztof. - Sprawa toczyła się zaocznie, bo ja musiałem się już opiekować chorym Andrzejkiem. Sąd jej więc te alimenty przyznał. Mam jej płacić 400 złotych miesięcznie. A, że nie mam z czego, od 1 marca komornik zablokował mi konto. Na nie wpływały pieniądze dla Andrzejka z pomocy społecznej i od ludzi dobrego serca.

Więcej o sprawie pana Krzysztofa przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego oraz w e-wydaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński