Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma darmowej muzyki

Miłosz Habura, mika
Do pięciu lat więzienia grozi Rafałowi K. i Arturowi K., właścicielom Rocker Clubu w Szczecinie, za to, że przez pięć lat bez uprawnienia puszczali w swoim lokalu utwory muzyczne czyniąc z tego stałe źródło utrzymania.

Swoje straty spowodowane ich działalnością ZAIKS oszacował na ponad 40 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie został już skierowany do Sądu Rejonowego w Szczecinie.
- Ta kwota jest nieprawdziwa - zaprzecza Artur K., jeden z właścicieli Rocker Clubu - Z ZAIKS-em porozumieliśmy się jakieś trzy miesiące temu. O prokuratorskich oskarżeniach nic nie wiem.
Tymczasem to, że właściciele Rockera ułożyli się z ZAIKS-em nie ma dla prokuratury żadnego znaczenia.
- To, o co oskarżyliśmy obu tych panów jest przestępstwem ściganym z urzędu - tłumaczy prok. Anna Gawłowska-Rynkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Autorom i wykonawcom piosenek puszczanych w pubach zgodnie z prawem należą się tantiemy z tytułu wykorzystania ich własności intelektualnej.
- Uzyskane w ten sposób pieniądze przekazujemy artystom jako ich wynagrodzenie - tłumaczy Andrzej Krakowiak, dyrektor okręgowy ZAIKS w Szczecinie .
Oprócz Rocker Clubu szczecińska prokuratura prowadziła postępowanie m.in. przeciw właścicielowi pubu Nautilius w Szczecinie. Jak się dowiedzieliśmy chodziło o zapłatę ponad 9 tys. zł za pół roku.
- Ta sprawa została umorzona ponieważ nie chodziło w niej o uzyskiwanie dochodu z tytułu puszczania utworów, a jedynie o ich emisję, od której nie odprowadzano tantiem - mówi prok. Anna Gawłowska-Rynkiewicz - Szefostwo lokalu porozumiało się z ZAIKS-em i zapłaciło należności, a ten wycofał wniosek o ściganie.
Wciąż trwają postępowania wobec właścicieli agencji New Music Art i pubu Excalibur.
- Ze wszystkimi lokalami, w których puszczana jest muzyka staramy się podpisać umowę licencyjną - tłumaczy Andrzej Krakowiak - Jeżeli jest to dyskoteka, do której można wejść po kupieniu biletu pobieramy opłatę w wysokości 8 proc. dochodu uzyskanego przy okazji każdej imprezy z biletów brutto. W przypadku pubów cenę licencji negocjujemy. Miesięcznie wychodzi to po kilkaset zł.
Zdaniem Krakowiaka niechęć właścicieli pubów do płacenia tantiem wynika z nieświadomości prawnej.

***

W tym roku ZAIKS zażądał także opłat za utwory grane na studniówkach. Do każdej szkoły średniej trafiło pismo i formularz z miejscem na tytuły i nazwiska twórców. Większość dyrektorów uznała wypełnianie pism za "bzdurę". Niektórzy zapłacili tantiemy "dla świętego spokoju", inni uznali że nie będą płacić, gdyż studniówka jest zabawą szkolną. Stowarzyszenie zażądało od po 100 zł od imprezy. Według ZAIKS-u bal studniówkowy jest imprezą typowo komercyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński