Pani Anna jest rencistką. Zbiera dokumenty świadczące o wysokości wynagrodzeń, żeby móc się ubiegać o emeryturę. Mieszka teraz w województwie lubuskim. Pracowała cztery lata w szczecińskiej "Elegancji". Poprosiła firmę ze Szczecina zajmującą się archiwizacją i przechowywaniem dokumentów o zebranie kart wynagrodzeń.
- Przesłałam już pieniądze, a papierów dalej nie mam. Ciągle zwlekają z ich przesłaniem - twierdzi Anna Korcz.
Wyszukiwanie dokumentów jest płatne. Za każdą stronę trzeba zapłacić 4 zł oraz 17 zł za ich przesłanie. Pani Anna twierdzi, że pół roku temu wysłała 45 zł do firmy Best.Net w Szczecinie, zajmującej się przechowywaniem dokumentów. Innego zdania jest Leon Piliman z firmy Best.Net.
- Do nas dotarło tylko 30 zł, jeżeli klientka dośle brakujące piętnaście złotych, wyślemy jej dokumenty - twierdzi Leon Piliman. - Czekamy tylko na pieniądze. Karty dla pani Korcz są już gotowe. Jeśli pieniądze zostały wysłane, a do nas nie dotarły, poprosimy o przesłanie dowodu wpłaty. Nam też zależy na tym, żeby wyjaśnić tę sprawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?