Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcemy wyjeżdżać za pracą

agsa/www.wspolczesna.pl
sxc.hu
Nie chcemy się szkolić, najchętniej przez całe życie wykonywalibyśmy jeden zawód.

A na zmianę miejsca zamieszkania w zamian za lepszą prace zdecydowaliby się tylko nieliczni.

Dlaczego tak warto o tę mobilność walczyć? Tego typu aktywność może w znacznym stopniu przyczynić się do ograniczenia niedopasowań strukturalnych, występujących na rynku pracy, a tym samym przyczyniać się do jego uelastycznienia i zwiększenia aktywności ekonomicznej podmiotów zlokalizowanych na tego rodzaju obszarach.

Mobilność mieszkańców jest również ważna z punktu widzenia samych beneficjentów. Może bowiem wpłynąć na poprawę elastyczności zatrudnienia, oznaczającej zdolność dostosowania liczby zatrudnionych w przedsiębiorstwie do zmieniających się warunków (koniunktury, rentowności, płac realnych, wydajności pracy, zmian wywołanych postępem technicznym i technologicznym, czy stwarzanych przez politykę strukturalną państwa) oraz zmniejszenia niedopasowań strukturalnych między podażą i popytem na pracę.

Dominującym typem bezrobocia jest bezrobocie długookresowe, które świadczy jednocześnie o występowaniu bezrobocia strukturalnego. Trudności ze znalezieniem pracy mają przede wszystkim osoby młode. Jednak bezrobocie dotyka również osoby starsze, ale jeszcze w wieku produkcyjnym. Najbardziej jednak niepokojące jest to, że odsetek kobiet w ogólnej populacji bezrobotnych stale się powiększa.

Zobacz także: Wyjątkowy ranking uczelni wyższych. Lubię, więc studiuję

Bardziej skłonni do różnych rodzajów mobilności są ludzie młodzi uczący się oraz osoby pozostające w związkach małżeńskich, zmuszone do zapewnienia określonego poziomu życia rodzinie. Mobilność zawodowa, edukacyjna i przestrzenna jest również uzależniona od sytuacji materialnej. Znacznie częściej na jakiekolwiek działania decydują się pracujący aniżeli bierni zawodowo, a tym bardziej bezrobotni.

Niewielka mobilność przestrzenna, edukacyjna i zawodowa może mieć też uzasadnienie w poziomie wykształcenia. Zaobserwowano, że we wszystkich populacjach przeważali ci, którzy posiadali najniższe kwalifikacje lub wręcz nie posiadali jakichkolwiek umiejętności.

Takie grupy osób na rynku pracy z reguły zawsze nastawione są roszczeniowo, a ich skłonność do współpracy z instytucjami wspomagającymi kształtowanie ich pozycji konkurencyjnej na tym rynku jest ograniczona. Ma to związek z możliwościami adaptacyjnymi i obawą przed zmianami.

W przypadku długotrwale bezrobotnych, a szczególnie młodzieży poszukującej pracy w długim okresie, istotne znaczenie może mieć również zniechęcenie do podejmowania jakichkolwiek działań, umożliwiających aktywizację zawodową. Bierni zawodowo zaś zwykle obawiają się, że pracodawcy nie dadzą im szansy pracy w grupie. Podsumowując - ci ludzie zamiast samodzielnie szukać rozwiązań i wyjścia z sytuacji - czekają na pomocną dłoń z zewnątrz.

Barierą mobilności zawodowej jest też niski poziom zarobków, który sprawia, że mieszkańcy nie chcą żadnych zmian w swojej sytuacji zawodowej. Poza tym ważne znaczenie miała utrata pracy lub konieczność jej podjęcia. Najmniej mobilni zawodowo byli bezrobotni, którzy prawie w ogóle nie byli zainteresowani zmianą zawodu.

Źródło:
Jesteśmy mało mobilni - www.wspolczesna.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński