Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą płacić za tunel

Anna Starosta
Kierowcy, z którymi wczoraj rozmawialiśmy przy przeprawie promowej są oburzeni. - Tyle lat stoimy w kolejkach! - mówi pan Marian.- Gdy wreszcie pojawiło się małe zielone światełko w sprawie tunelu, to politycy zaraz straszą nas płatnym tunelem.
Kierowcy, z którymi wczoraj rozmawialiśmy przy przeprawie promowej są oburzeni. - Tyle lat stoimy w kolejkach! - mówi pan Marian.- Gdy wreszcie pojawiło się małe zielone światełko w sprawie tunelu, to politycy zaraz straszą nas płatnym tunelem. Sławek Ryfczyński
- Płatny tunel to katastrofa - mówią jednym głosem prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz, radni i mieszkańcy miasta. Na branżę turystyczną padł strach.

Wszyscy nasi rozmówcy są oburzeni nowymi pomysłami rządu, który szukając oszczędności rozważa dwa nowe warianty przeprawy między wyspami Wolin i Uznam. Według rządu, tunel musi być albo węższy, albo płatny.

- Przecież ten tunel to będzie nasza droga do pracy, jak dziś promy - mówi zdumiony Adam Sławecki. - To nie jednorazowa wycieczka.
Pierwotnie mówiło się o tunelu, który miałby dwie nitki po dwa pasy ruchu każda.

Niestety, okazało się, że taki tunel może kosztować 1,3 mld zł, gdy wcześniej na
tunel, wpisany już na tzw. listę indykatywną, przeznaczono ledwie 415 mln zł. Dlatego - jak się wyraziła Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, teraz rząd chce tunel "odchudzić".

Jeden z nowych, tańszych wariantów przewiduje budowę dwóch nitek z jednym pasem, albo jednej nitki z dwoma pasami ruchu z poboczem awaryjnym. Drugi wariant to realizacja projektu poprzez partnerstwo publiczno-prywatne. Tutaj musiałby znaleźć się prywatny inwestor, który współfinansowałby budowę tunelu. Musiałby oczywiście na niej zarobić, a to oznacza opłaty. O tym nie chcą słyszeć ani kierowcy ze Świnoujścia, ani władze.

- Jesteśmy miastem otwartym, turystycznym, nie wyobrażam sobie, że przyjazd na wyspy mógłby być płatny! - mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
- Świnoujście żyje z turystyki - wtóruje mu Alicja Marchlewska, która wynajmuje pokoje. - Jeśli powiemy naszym gościom, że mają zapłacić za wjazd do miasta, to wybiorą inny kurort. To pewna śmierć dla Świnoujścia.

Prezydent Żmurkiewicz pociesza się tylko tym, że inwestycja nadal znajduje się na wspomnianej liście indykatywnej, więc są szanse na kolejne, korzystniejsze, zmiany. Jednak jeden z zachodniopomorskich polityków, który prosił o anonimowość podkreśla, że coraz częściej mówi się o cięciach w budżecie spowodowanych kryzysem.

- Wszędzie każą szukać oszczędności, więc obawiam się, że sprawa tunelu może zostać nie tyle odrzucona, co przełożona na później.

Władze Świnoujścia nie chcą o tym nawet myśleć, bo to oznaczałoby, że stracimy unijne dofinansowanie, a w efekcie - tunel. Pieniądze trzeba wykorzystać do 2013 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński