Przed godz. 10 wstrzymane zostały tramwaje, które od października jeździły przez Krzywoustego. Pasażerowie czekali, aż zakończy się uroczystość otwarcia arterii. Kilkanaście minut po godz. 10 prezydent Jurczyk przeciął wstęgi i ruch ruszył. Pierwszy przejechał autobus komunikacji, auta jechały niemrawo. Kilkadziesiąt minut po otwarciu kierowcy zaczęli kląć na czym świat stoi. Na pl. Zwycięstwa tworzyły się korki, kierowcy zajeżdżali sobie drogę. Policja ustawiła zapory rozdzielające pasy do jazdy w różnych kierunkach.
- Bo dochodziło do sytuacji kolizyjnych - mówi aspirant Janusz Mila, inżynier ruchu drogowego ze szczecińskiej drogówki.
- Co się stało? kto to wymyślił? znów coś pozmieniali - denerwował się kierowca opla. - Całe centrum zawalone, dziesięć minut jadę od Bramy Portowej.
Stała się rzecz przedziwna, o godz. 16 na Krzywoustego w stronę placu Kościuszki widzieliśmy jedynie kilka aut. Wszyscy kierowcy chcieli skręcać w Kopernika, ustawiali się na dwóch lewych pasach. Mało kto decydował się z pl. Zwycięstwa jechać na wprost w stronę pl. Kościuszki.
- Kierowcy najwidoczniej nie chcą korzystać z ul. Krzywoustego i uparli się jeździć przez Kopernika - tłumaczy Janusz Mila. - To wynika z przyzwyczajeń, które muszą zniknąć. Z doświadczenia wiem, że to potrwa 2 - 3 dni.
Oprócz pl. Zwycięstwa, blokowała się al. Niepodległości, aż do pl. Żołnierza, zablokowana była ul. Obrońców Stalingradu, dochodząca do niej Śląska, a także Jagiellońska. Nawet lewy pas na pl. Żołnierza od Trasy Zamkowej był zastawiony ok. 16 do pl. Hołdu Pruskiego. Pusta była al. Wojska Polskiego.
Wczoraj po raz pierwszy samochody i tramwaje jeździły wspólnie po lewym pasie jezdni.
- Przejechałem pierwszy raz od pl. Kościuszki bez problemu - relacjonuje Paweł Pertek, motorniczy z "siódemki". - Przejechałem bez zatrzymywania się na światłach aż do pl. Kościuszki. Zielona fala działa jak należy. Samochody na torach drogi mi nie zajeżdżały. Nie mogę narzekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?