Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie było kupca na zamek joannitów w Swobnicy. Gmina powtórzy przetarg

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Gmina Banie chce pozbyć się zabytkowej budowli ze średniowiecznym rodowodem. Samorządu nie stać na gruntowny remont zamku.
Gmina Banie chce pozbyć się zabytkowej budowli ze średniowiecznym rodowodem. Samorządu nie stać na gruntowny remont zamku.
Nie wpłynęła żadna oferta w przetargu na sprzedaż. Chociaż zamek oglądali przedstawiciele jednej z polskich firm. Wiadomo jednak, że przetarg będzie powtórzony.

Cena wywoławcza wynosiła 1 500 000 zł. Jednak nie znalazł się nikt, kto zdecydowałby się kupić pięknie położony zamek.

- Zamkiem byli zainteresowani przedstawiciele jednej z polskich firm. Jednak oferty nie złożyli - mówi Arkadiusz Łysik, zastępca wójta gminy Banie. - Przetarg zostanie powtórzony.

Co było do kupienia?

Zabudowę stanowi zabytkowe założenie zamkowo-parkowe z XIV wieku. W jego skład wchodzi trzyskrzydłowy zamek z wieżą i park oraz podzamcze z budynkiem gospodarczym w złym stanie technicznym oraz pozostałościami po dwóch budynkach gospodarczych i wcześniejszej zabudowie. Powierzchnia użytkowa zabudowań wynosi 1750 metrów kwadratowych.

Zamek ma za sobą burzliwą historię. Został wzniesiony po 1377 roku i pełnił funkcję siedziby komandorii. W połowie XVII w., po wojnie trzydziestoletniej, zamek przejęła królowa szwedzka. W 1680 r. zakupiony został przez żonę elektora brandenburskiego Dorotę. Na jej zlecenie zamek zostaje poddany gruntownej przebudowie i zamienia się w trójskrzydłową barokową rezydencję.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Kto kupi zamek joannitów? Wystarczy minimum 1,5 miliona złotych

Pod koniec XIX dokonano niewielkich przeróbek zamku (zlikwidowano tympanon w głównej osi pałacu), ale poza tym obiekt przetrwał w niezmienionej postaci do chwili obecnej. Od 1872 r. Swobnica stała się rezydencją domu królewskiego. Opuszczony na początku XX wieku, po 1945 roku przeszedł w posiadanie PGR, które urządziło tu najpierw swoje biura, a potem spichlerz.

Do 1992 roku należał do gminy Banie. Już wówczas jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Samorząd zdecydował się go pozbyć, bo nie był w stanie sfinansować odrestaurowania obiektu ani pokryć kosztów jego utrzymania. Prywatny inwestor obiecał utworzyć tu hotel, pole golfowe itp. Obietnice te nie zostały nigdy zrealizowane.

W listopadzie 2011 roku władze gminne, znowu stały się jego właścicielem. W 2015 roku wykonano m.in. remont dachu skrzydła południowego.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński