Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie powtórki meczu Pogoni z Wybrzeżem, ale zweryfikowano wynik

(paz)
Piłkarze ręczni Pogoni nie będą musieli jechać drugi raz do Trójmiasta.
Piłkarze ręczni Pogoni nie będą musieli jechać drugi raz do Trójmiasta. Sebastian Wołosz
Związek Piłki Ręcznej w Polsce uznał protest zgłoszony przez Wybrzeże Gdańsk dotyczący meczu tego zespołu z Gaz-System Pogonią Szczecin pod koniec września. Wynik tego spotkania został zweryfikowany na 24:31 (10:12) i nie będzie potrzeby jego powtarzania, o co zabiegali działacze z Trójmiasta.

Przypomnijmy, że Wybrzeże zgłosiło protest po meczu, w którym sędzia stolikowy zapisał Pogoni bramkę, która nie padła.

Bogusław Trojan, komisarz rozgrywek, zadecydował o zweryfikowaniu wyniku tego spotkania poprzez odjęcie gościom jednej bramki z dorobku. Oznacza to, że zamiast wyniku 24:32, w tabelach będzie zapisany rezultat 24:31.

- Trudno przyjąć za protestującym, że to właśnie to zdarzenie spowodowało przegraną różnicą 7 bramek - czytamy w treści uzasadnienia decyzji. - Zarządzenie powtórzenia meczu przegranego różnicą aż 7 bramek z powodu jednej bramki byłoby działaniem pochopnym, sprzecznym z duchem sportu i zasadami fair play. Podnoszone przez protestujących, że "dopisanie bramki przeciwnikowi" nastąpiło w decydującej, bo początkowej fazie meczu - nie zasługuje na uznanie, gdyż przy tym rezultacie końcowym teza ma charakter tak dalece spekulatywny, że wprost nieweryfikowalny.

Wybrzeże ma jeszcze prawo do odwołania się od tej decyzji w ciągu 7 dni i po wpłaceniu kaucji w wysokości 2 tys. zł.

Co ciekawe, ani słowa nie wspomniano o ukaraniu bądź upomnieniu sędziego stolikowego, który popełnił błąd.

Pogoń jest wiceliderem Superligi, Wybrzeże jest na 9. miejscu. Najbliższy mecz Gazowników w sobotę o godz. 18, wyjątkowo w hali przy ul. Twardowskiego, z Azotami Puławy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński