Nie będzie komunikacji miejskiej na Łasztownię. Poczekamy (długo) na Most Kłodny i tramwaj

Pomysł wprowadzenia autobusu na wyspę pojawił się przed miesiącem, gdy Łasztownia została zablokowana przez ogromny korek aut. To efekt zmniejszenia parkingu, którego część w wakacje jest przeznaczona pod imprezy (m.in. wesołe miasteczko). Kierowcy blokowali się, bo jedni próbowali wyjechać z braku miejsc, a inni wjeżdżali na Łasztownię jeszcze nie wiedząc o ich braku.

Zieloni zaproponowali, aby na czas wakacji zakazać wjazdu samochodów (oprócz aut pracowników instytucji i firm na terenie wyspy ), ale w zamian wprowadzić autobus. Najlepiej linii 75.

- Obecnie jest to linia o największej częstotliwości przejazdów, a każdy kurs kończy się na Dworcu Głównym. Przynajmniej część kursów mogłaby zostać skierowana z ul. Wyszyńskiego prosto przez Most Długi właśnie na Łasztownię. Wykorzystując ten sam tabor, tylko nieznacznie zwiększyłaby się ilość wozokilometrów - od przystanku przy ul. Wyszyńskiego jest 750 metrów trasy do Dworca Głównego; od tego samego przystanku do końca Łasztowni mamy odległość niecałych dwóch kilometrów. Różnica w pokonywanej trasie w jedną stronę to zaledwie 1,2 km. Taka zmiana nie jest czasochłonna i możliwa do wprowadzenia w stosunkowo krótkim czasie, tak aby autobusy komunikacji miejskiej dojeżdżały na Łasztownię jeszcze w tym sezonie - przekonywał radny Przemysław Słowik.

Zieloni proponowali też budowę chodnika dla rowerów wzdłuż ul. Zbożowej i ul. Wendy.

Autobusy pojawiły się tylko na chwilę

Autobusy wprowadzono w miniony weekend w związku z Żaglami 2021. Ale to na razie koniec. Zdaniem miejskich urzędników stała linia, nawet w wakacje stwarza za dużo problemów. Krzysztof Soska, zastępca prezydent Szczecina zwraca uwagę, że problemem jest już sama geometria drogi, przeznaczenie linii 75 oraz koszty.

- Obecnie nie planuje się wprowadzenie komunikacji miejskiej na Łasztowni. Ma to związek istniejącą geometrię drogi oraz brakiem możliwości zawracania autobusami. Propozycja skierowania linii 75 do obsługi Łasztowni nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jest narażona na opóźnienia wynikające z przebiegu przez centrum, a wyjazd z Łasztowni przez ulicę Energetyków i Most Długi spowodowałby kolejne zakłócenia regularności kursowania. Wyklucza to możliwość pogodzenia funkcji linii 75 służącej na co dzień mieszkańcom z funkcją obsługi imprez masowych lub wydarzeń kulturalnych. Ponadto, aby zachować regularność kursowania autobusów przy wydłużeniu trasy na Łasztownię należałoby skierować do obsługi linii 75 dodatkowy tabor, zwiększając przez to koszty jej obsługi - wyjaśnia.

Według niego kierowcy mogą zostawiać auta pod Trasa Zamkową i przechodzić wiaduktem nad Odrą, a piesi nie mają wcale daleko do przystanków tramwajowych i autobusowych.

- W rejonie skrzyżowania ulicy Wyszyńskiego - Nabrzeże Wieleckie - Most Długi zlokalizowane są przystanki komunikacji miejskiej, dlatego zachęcamy do korzystania z rejonu w sposób pieszy lub rowerowy - zachęca.

Krzysztof Soska ucina też temat ścieżki rowerowej na Łasztownię.

- Budowa chodnika we wskazanej lokalizacji przewyższa możliwości bieżącego utrzymania dróg i nie jest ujęta w planach inwestycyjnych - wyjaśnia.

Ale zapewnia, że w przyszłości na Łasztownie pojawi się nawet tramwaj.

- W przyszłości wraz z budową Mostu Kłodnego komunikacja publiczna, w tym tramwajowa zostanie zapewniona - daje nadzieję zastępca prezydenta miasta.

Na Most Kłodny i tramwaj na Łasztownię poczekamy jednak kilka lat.