W internecie gruchnęła wiadomość, że firma Siemaszko ze Szczecina otrzymała pozwolenie na budowę 33–piętrowego wieżowca przy ul. Promenada Gwiazd 5 w Międzyzdrojach. Sam deweloper chwali się tym na swojej stronie internetowej.
- Dwie wieże o wysokości 112 metrów mogą zostać miejscem, które będzie magnesem dla fanów monumentalnych budowli o pięknej architekturze, a wewnętrzne atrakcje zachęcą do odwiedzin grupy turystów oraz inwestorów – pisze i dodaje: - Przedsięwzięcie jest pionierskie i bardzo ekscytujące. Nie ma obaw, że inwestycja zniknie wśród innych podobnych, bo nic nie może się z nią równać w tej części wybrzeża. Zadbaliśmy, aby każdy apartament był ekskluzywny, a każdy gość i mieszkaniec miał widok na morze. – To było wyzwanie, przed którym stanęli nasi architekci.
- Tak, rzeczywiście Firma Siemaszko otrzymała takie pozwolenie – przyznaje Starostwo Powiatowe w Kamieniu Pomorskim, które wydaje tego typu decyzje.
- Ale to nie od starostwa zależy jak będzie wyglądał budynek – zastrzega starostwo. - To musi być decyzja burmistrza i Rady Miasta. Innej drogi nie ma. Starostwo nie może podjąć innej decyzji niż chce burmistrz i Rada Miasta.
ZOBACZ TEŻ:
Starostwo twierdzi, że planowany wieżowiec w Międzyzdrojach powstaje na działce gminnej.
- Naczelnik Wydziału Budownictwa, Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa twierdzi, że to pozwolenie na budowę zostało wydane na podstawie planu miejscowego – twierdzą jego pracownicy wydziału, ale od razu zastrzegają, że na planach nie ma tego zaznaczonego i nie wiadomo, z którego roku jest ten plan.
- Możliwe, że na podstawie indywidualnego planu miejscowego – mówią.
Skąd takie zainteresowanie wieżowcami firmy Siemaszko w Międzyzdrojach?
W 2017 roku firma chciała tam postawić dwa siedemnastopiętrowe wieżowce. Miały być gotowe końca 2022 roku. Wieżowce miały mieć 55 metrów wysokości, a zabudowa miała obejmować teren o powierzchni 4 tys. m kw. w sąsiedztwie hotelu Amber Baltic, tuż przy plaży, w najbardziej prestiżowej lokalizacji. Budynki miały mieć prywatne zejścia na plażę, garaże, ale także różne usługi na pierwszych kondygnacjach budynku, w tym basen, strefę SPA i Wellness, restauracje i sale konferencyjne. Na wyższych piętrach natomiast miejsce znajdzie ponad 300 apartamentów o różnej powierzchni, ale każdy z widokiem na morze.
- To tu tętnić będzie serce kurortu - przekonywał wtedy Lesław Siemaszko, który ze względu na prestiżowe położenie liczył na zainteresowanie ofertą apartamentową klientów nie tylko z Polski, ale też Europy.
Ale w 2018 roku wojewoda zachodniopomorski podjął decyzję (i była to decyzja ostateczna) i odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę budynku mieszkalno-usługowego, jaki planowała wybudować w Międzyzdrojach firma Siemaszko. Dlaczego ja uchylił? Bowiem projekt, jaki przedstawiła firma Siemaszko, był niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a chodzi o rozstrzygnięcie, czy zabudowa na tym terenie jest zabudową śródmiejską.
ZOBACZ TEŻ:
Ale nie tylko wojewodzie „nie podobał” się wówczas pomysł postawienia tak wysokich budynków w małym miasteczku.
Sprzeciwiali się temu też sami mieszkańcy Międzyzdrojów. Nie chcieli mieć w centrum Międzyzdrojów Manhattanu.
- To nie znaczy, że w ogóle nie może w Międzyzdrojach powstać wieżowiec – twierdzili i wskazywali miejsca w lesie w kierunku Świnoujścia, gdzie powstały już tak duże apartamentowce.
W 2017 roku firma Siemaszko chciała postawić 55 metrowej wysokości budynek, dziś planuje wybudować tam dwa razy wyższy apartamentowiec.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?