Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NBA. Spurs walczy z Thunder. Cavaliers praktycznie pewni awansu

Michał Skiba
Tony Parker (z lewej) swoją grą przyćmił młodszych kolegów z zespołu
Tony Parker (z lewej) swoją grą przyćmił młodszych kolegów z zespołu Alonzo Adams
Jeden z dwóch półfinałów konferencji wschodniej wydaje się być rozstrzygnięty. Cleveland łatwo radzi sobie z Hawks. San Antonio Spurs są teraz w lepszej pozycji niż gracze Oklahomy

Do zwycięstwa ekipę Spurs poprowadził stary wyjadacz parkietów NBA - Tony Parker. Francuz był bohaterem trzeciego spotkania o finał konferencji wschodniej. Koszykarzom Oklahomy rzucił 19 punktów, z czego aż 14 w samej drugiej połowie meczu. Dodał do tego 8 zbiórek i 5 asyst. Spotkanie z Thunder było bardzo wyrównane, a zawodnicy z Teksasu korzystny wynik zapewnili sobie dopiero na trzy minuty przed ostatnią syreną.

Czwarte spotkanie będzie miało miejsce w Oklahomie i Thunder będą szukali antidotum na zatrzymanie Duranta i Parkera. Swoją grę musi poprawić praktycznie cały zespół, łącznie z rezerwowymi, którzy w żaden sposób nie pomogli pierwszej piątce Thunder w najważniejszej fazie spotkania.

Oklahoma City Thunder – San Antonio Spurs 96:100 (20:27, 22:20, 27:25, 27:28). Stan rywalizacji: 1-2.

Koszykarze Atlanty robili co mogli, ich agresywność była na wysokim poziomie (Jeff Teague w pewnym momencie wypchnął LeBrona Jamesa na kibiców, którzy pod wpływem ciężaru Amerykanina posypali się jak kręgle). Hawks zagrali swój najlepszy mecz w play-offach przeciwko Cleveland... ale i tak przegrali. Kawalerzyści to zmora zespołu Hawks drugi sezon z rzędu. Przez ten czas Atlanta grała z Cleveland już siódmy raz. Smaku zwycięstwa nad Jamesem i spółką jeszcze nie poznała. Mimo że mieli już nawet 10 punktów przewagi nad Cleveland, gwiazdom Cavaliers dali się rozkręcić dopiero w ostatniej kwarcie. To wystarczyło. Koszykarze Hawks wyglądali, jakby odcięto im prąd, a LeBron James i Kevin Love zaczęli trafiać każdy rzut. Rywalizacja wydaje się przesądzona.

Atlanta Hawks – Cleveland Cavaliers 108:121 (28:31, 35:24, 28:30, 17:36). Stan rywalizacji: 0-3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: NBA. Spurs walczy z Thunder. Cavaliers praktycznie pewni awansu - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński