Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet 5 tys. zł kary za niezgłoszenie umowy o dzieło do ZUS! Kiedy zarejestrować umowę o dzieło?

Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Tetiana Shyshkina/ Unsplash.com
Od początku 2021 roku nowo podpisane umowy o dzieło trzeba zgłaszać w ZUS. Za brak rejestracji umowy grozi 5 tys. zł kary. Czy przepisy zwiększą kontrolę ZUS nad firmami preferującymi elastyczne formy zatrudnienia?

Od 1 stycznia 2021 r. obowiązuje ewidencja umów o dzieło. Rejestr umów o dzieło prowadzi Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a więc główny zainteresowany w pobieraniu składek. Umowy o dzieło mają być zgłaszane do ZUS przez wszystkich płatników składek lub osoby fizyczne zlecające wykonanie dzieła osobie, z którą nie pozostają w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy nie wykonują dzieła na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy.

Z obowiązku rejestracji umów o dzieło są wyłączone takie podmioty i jednostki organizacyjne jak stowarzyszenia, fundacje czy spółki prawa handlowego niebędące płatnikami składek (niepodlegające obowiązkowi rejestracji w ZUS jako płatnicy składek), niezgłaszające do ubezpieczeń społecznych żadnego ubezpieczonego, ani siebie.

O obowiązku zgłaszania umów o dzieło jest mowa w pierwszej wersji tarczy antykryzysowej. Przepisy brzmią następująco:

- Płatnik składek lub osoba fizyczna zlecająca dzieło informuje Zakład o zawarciu każdej umowy o dzieło, jeżeli umowa taka zawarta zostanie z osobą, z którą nie pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy nie wykonuje pracy na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.

Jak zgłosić umowę o dzieło do rejestru?

Każdą nowo podpisaną umowę o dzieło należy wykazać w formularzu RUD (zgłoszenie umowy o dzieło). Można tego dokonać drogą elektroniczną przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Na zgłoszenie umowy o dzieło jest tylko 7 dni od daty jej zawarcia.

Obowiązek rejestracji umów o dzieło obejmuje zarówno płatników składek, jak i osoby fizyczne, nawet jeżeli nie figurują one w ZUS jako płatnicy składek. Rejestr umów o dzieło nie jest obowiązkowy w przypadku umów:

  • zawartych z własnym pracownikiem,
  • wykonywanych na rzecz własnego pracodawcy, ale zawartych z innym podmiotem,
  • zawartych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą na wykonanie przez nie usług, które wchodzą w zakres prowadzonej działalności.

Skąd pomysł na rejestr umów o dzieło?

Chociaż dysponujemy informacjami na temat osób z umowami cywilno-prawnymi, to nie wiadomo, jaki odsetek osób zatrudnionych pracuje na podstawie umowy o dzieło. Dodatkowo tajemnicą poliszynela jest, że wielu pracodawców podpisuje umowy o dzieło, nawet jeśli charakter wykonywanej pracy sugerowałby umowę o pracę lub umowę zlecenie. W ten sposób firmy unikają odprowadzania dodatkowych składek za pracownika. Rejestr umów o dzieło ułatwi sprawdzenie, kto stosuje nieuczciwe praktyki.

ZUS zapewnia, że będzie pozyskiwać wyłącznie ogólne informacje, takie jak: data zawarcia umowy, data rozpoczęcia i zakończenia wykonania dzieła czy przedmiot umowy. Mimo to w ciągu pierwszych dwóch tygodni obowiązywania przepisów zarejestrowano w ZUS niecało 9 tys. umów.

Za niezgłoszenie umowy o dzieło w ZUS grozi do 5 tys. zł grzywny. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie może nałożyć kary osobiście, ale ma możliwość skierowania sprawy do sądu i złożeniu wniosku o ukaranie firmy czy osoby fizycznej.

Szacuje się, że w Polsce jest ok. 1,3 mln osób z umowami cywilnoprawnymi, ale nie wiadomo, jaki procent z tej grupy stanowią osoby z umowami o dzieło. Ani GUS, ani urzędy pracy nie gromadzą szczegółowych danych na ten temat.

Wady i zalety umowy o dzieło

Z punktu widzenia zarobków na rękę, umowa o dzieło jest najkorzystniejszą formą umowy, ponieważ pozostaje ona wolna od składek na ubezpieczenia społeczne czy zdrowotne. To dlatego ta forma zatrudnienia jest tak kuszącą opcją dla licznych firm. Również sami twórcy i przedstawiciele wolnych zawodów często preferują umowy o dzieło, chociaż zdania na ich temat są podzielone.

Część wolnych strzelców, np. dziennikarzy, woli umowę o dzieło ze względu na wyższe zarobki, ale są i takie osoby, które chciałyby mieć odprowadzane składki, a nie mogą, ponieważ pracodawca postawił im ultimatum „albo umowa o dzieło, albo brak pracy”. Osoba z umową o dzieło nie ma ubezpieczenia zdrowotnego, nie ma też odprowadzanych składek na przyszłą emeryturę. Jedyne, co może zrobić z przyszłą emeryturą, to skorzystać z II lub III filaru emerytalnego bądź wybrać inne formy oszczędzania.

Jeśli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne, osoba z umową o dzieło może zgłosić się do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego w Narodowym Funduszu Zdrowiu. Składka za lipiec, sierpień i wrzesień 2020 wynosiła nie mniej niż 472,39 zł za każdy miesiąc, ale na szczęście można ją były odliczyć przy składaniu zeznania podatkowego.

Warto nadmienić, że ubezpieczenie zdrowotne w Polsce jest obowiązkowe, a za nieopłacanie składki na osoby zgłaszające się do dobrowolnego ubezpieczenia są nakładane bardzo wysokie kary. Jeżeli przerwa w ubezpieczeniu zdrowotnym i opłacaniu składek wynosiła od 3 miesięcy do roku – opłata wynosi 20% dochodów. We wrześniu 2020 r. było to nie mniej niż 1049,77 zł. W przypadku przerwy powyżej 10 lat kara wyniesie już 200% dochodów przyjętych jako podstawa wymiaru składki. We wrześniu 2020 r. było to nie mniej niż 10 497,66 zł! Opcją pozwalającą uniknąć płacenia tak zawrotnej kwoty jest zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego przez organizację pozarządową lub członka rodziny.

Niektóre firmy wykorzystują brak oskładkowania umów o dzieło, ale i tak wymagają od dziełobiorcy przychodzenia do pracy. Dzieje się tak, mimo że w teorii osoba z umową o dzieło nie świadczy pracy w tym samym miejscu i w stałych godzinach pracy. Teoretycznie, bo o nadużycia nietrudno.

Rząd nie poprzestanie na rejestrze umów o dzieło?

Rejestr umów o dzieło może ułatwić wyłuskanie tych kontraktów, które nie powinny figurować jako umowy o dzieło, ale jako umowy o pracę lub zlecenie. Nie jest to nie jedyny pomysł rządu na kontrolę pracodawców. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt ustawy zakładającej oskładkowanie wszystkich umów zlecenie – również tych podpisanych przez etatowców czy osoby prowadzące własną działalność gospodarczą. Koncepcja miała trafić 29 września na forum Rady Dialogu Społecznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński