Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z ZUT chcą pomagać w rewitalizacji Odry po katastrofie. "Naszą rolą jest oparcie się na twardych dowodach"

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny utworzył niezależną grupę naukowo-ekspercką ds. Odry. Są gotowi pomagać na wielu polach działalności.

Niezależna grupa naukowo-ekspercka ds. Odry ZUT, wyraża gotowość do współpracy z władzami na szczeblu administracji samorządowej – gminnym, powiatowym, wojewódzkim oraz administracji rządowej. W jej skład wchodzą najlepsi specjaliści: ichtiolodzy, chemicy, hydrobiolodzy, toksykolodzy, bioinżynierzy, przyrodnicy.

- Nasze laboratoria wyposażone są w najwyższej klasy sprzęt specjalistyczny, który służy m.in.: do pomiarów batymetrycznych zbiorników wodnych przy zastosowaniu bezzałogowej jednostki pływającej oraz oznaczenia makro i mikroelementów, metali i innych metali, w tym ciężkich, i oceny wskaźników fizykochemicznych wód - mówi prof. Jacek Wróbel, rektor ZUT. - Dysponując tak ogromnym zapleczem badawczym, nasi naukowcy, mogą pracować przy poszczególnych etapach nad przywróceniem wód Odry do stanu pierwotnego, co niestety może potrwać latami.

Pracownicy naukowi ZUT mogą podjąć się m.in.: badań embriologicznych, histologicznych, toksykologicznych, ichtiologicznych, mikrobiologicznych wody, osadów, roślinności przybrzeżnej oraz analizy ilościowej organicznych zanieczyszczeń chemicznych. Możliwe jest również, wygenerowanie geometrii 3D głównego koryta rzeki wraz z odnogami, a następnie przeprowadzenie symulacji tempa rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń w zależności od punktu ich wprowadzenia oraz prędkości wody.

- Naszą rolą jest oparcie się na twardych dowodach, dlatego czekamy na możliwość pobrania prób z ryb - mówi prof. Jolanta Kiełpińska z Katedry Bioinżynierii Środowiska Wodnego i Akwakultury. - Jeśli będziemy mieć próby z co najmniej 40-50 ryb różnych gatunków i w różnym wieku, będziemy mogli wtedy podawać informacje na temat przyczyny ich śnięcia. Zachowanie ryb przed śnięciem wskazuje na to, że przyczyną ich śmierci jest uduszenie, ale jest to przyczyna wtórna, natomiast przyczyny pierwotnej nie znamy.

Tego właśnie chcą się dowiedzieć naukowcy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego - co było przyczyną katastrofy na Odrze.

- Jeśli nie znajdziemy przyczyny, to powinniśmy myśleć o odbudowie ekosystemu Odry, o jej rewitalizacji. Mamy do tego odpowiednie narzędzia - dodaje prof. Krzysztof Formicki, dziekan Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa.

Eksperci ZUT na razie jeszcze nie zaczęli badań na Odrze, ale chcą być w gotowości, gdyby była potrzeba wsparcia władz rządowych i lokalnych w znalezieniu przyczyny śnięcia ryb i odbudowie ekosystemu rzeki.

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński