Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z Uniwersytetu Szczecińskiego znależli zęby neandertalczyka

Marek Rudnicki
Jeden z trzech znalezionych zębów. Pochodzi prawdopodobnie z samego końca ostatniej epoki lodowcowej, tj. ma około 50-60 tys. lat.
Jeden z trzech znalezionych zębów. Pochodzi prawdopodobnie z samego końca ostatniej epoki lodowcowej, tj. ma około 50-60 tys. lat.
To największe odkrycie archeologiczne ostatnich lat. Zespołem kierował dr Mikołaj Urbanowski z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Neandertalczycy nie byli prymitywni i planowali swoje działania - mówi naukowiec.

Znaleziono trzy zęby trzonowe neandertalczyków w jaskini Stajnia w powiecie Myszków w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Odkrycia dokonał zespół dr Mikołaja Urbanowskiego z Zakładu Archeologii Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego. Znalezisko pochodzi prawdopodobnie z samego końca ostatniej epoki lodowcowej, tj. ma około 50-60 tys. lat.

- Badania rozpoczęliśmy już w 2006 r. przeszukując sondażowo jaskinię - opowiada dr Mikołaj Urbanowski. - Niestety, widać w niej było liczne ślady wandalizmu. To pokłosie działań zarówno poszukiwaczy skarbów, jak i komercyjnych, tj. ludzi trudniących się pozyskiwaniem kości i sprzedających je później na giełdach.

Już wstępne badania w jaskini wykazały, że znalezisko może być bardzo ciekawe. W wykopanych przez poszukiwaczy dziurach doświadczone oko archeologa od razu dostrzegło liczne zabytki z epoki kamienia. Do prac badawczych zaproszono pracowników Uniwersytetu Wrocławskiego, z którym szczeciński blisko współpracuje. Wydobyto wiele urobku, który do końca nie został jeszcze przebadany.

- Oczywiście najcenniejsze na razie są odnalezione zęby - mówi Urbanowski. - Mam nadzieję, że dokładne przebadanie zebranego materiału przyniesie kolejne znaleziska, w tym innych kości.
Wśród znalezisk są także noże tylcowe do obrabiania skór i kości. Ich obróbka jest bardziej skomplikowana, niż pierwszych narzędzi wykonanych przez człowieka współczesnego, co świadczy o poziomie neandertalczyków.

- Neandertalczycy przykładali dużą wagę do precyzyjnej obróbki takich narzędzi. Dbali również o powielanie istotnych elementów, jak prosta krawędź tnąca, czy płaskowypukłość, których wykonanie było skomplikowane - dodaje archeolog.

Do tej pory ślady po nich znajdywano niemal wszędzie, ale groby tylko w zachodniej Europie. Nigdy dotąd nie odnaleziono ich od wschodnich Niemiec do Uralu, choć natrafiano na ślady ich pobytu.

- Możemy przypuszczać, że jaskinia celowo została przez neandertalczyków wybrana jako miejsce pochówku trzech z nich. Jest prawdopodobne, że wkrótce w zebranym urobku odnajdziemy także kolejne szczątki - mówi naukowiec ze Szczecina.

W jaskini odkryto też bryły krzemienne ze śladami obróbki. A że krzemień nie występuje w niej można przypuszczać, że zostały tu przyniesione przez neandertalczyków. - Już sam ten fakt pokazuje, że neandertalczycy nie byli prymitywni, jak to dawniej sądzono i planowali swoje działania. Do dziś jednak nie ustalono, dlaczego zostali wyparci przez człowieka współczesnego. Część naukowców uważała, że te dwa gatunki skrzyżowały się ze sobą. Najnowsze badania genetyczne wykluczają jednak taką tezę - kończy Urbanowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński