- Nie wiem co zrobię, jak mnie zwolnią - martwi się nauczycielka nauczania zintegrowanego z gminy Chojna. - Jak na posiedzeniu rady pedagogicznej usłyszałam, dla ilu osób w naszych szkołach zabraknie pracy, to się przeraziłam.
Sprawa dotyczy aż 7 szkół podstawowych: w Lisim Polu, Strzelczynie, Grzybnie, Nawodnej, Krzymowie, Brwicach i Godkowie. Niemal we wszystkich miały być łączone klasy. To pomysł Adama Fedorowicza, burmistrza Chojny.
Propozycje zmian przygotował Wacław Gołąb, dyrektor Administracji Szkół i Infrastruktury Społecznej. Dał dyrektorom dokument "Zmiany organizacji szkół 2009 r. Propozycje". Jest to wersja, którą nieśmiało przedstawił burmistrz podczas debaty oświatowej w lutym br. Swoją propozycję sprecyzował na spotkaniu z dyrektorami, których jest pracodawcą.
Projekt zakłada połączenie klas od najniższego poziomu. Przykładowo w szkołach w Strzelczynie i Brwicach ma dojść do połączenia klas zerowych z pierwszymi, drugich z trzecimi, czwartych z piątymi. Osobno będą się uczyć szóstoklasiści. W pozostałych szkołach wiejskich łączone mają być ze sobą inne klasy.
Więcej w środowym, papierowym wydaniu Głosu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?