Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele mogą stracić pracę. Cięcia w wiejskich szkołach Chojny

Andrzej Kordylasiński
Co czwarty nauczyciel może stracić pracę w szkołach w gminie Chojna. Wszystko to przez pomysł łączenia klas zaproponowany przez burmistrza.

- Nie wiem co zrobię, jak mnie zwolnią - martwi się nauczycielka nauczania zintegrowanego z gminy Chojna. - Jak na posiedzeniu rady pedagogicznej usłyszałam, dla ilu osób w naszych szkołach zabraknie pracy, to się przeraziłam.

Sprawa dotyczy aż 7 szkół podstawowych: w Lisim Polu, Strzelczynie, Grzybnie, Nawodnej, Krzymowie, Brwicach i Godkowie. Niemal we wszystkich miały być łączone klasy. To pomysł Adama Fedorowicza, burmistrza Chojny.

Propozycje zmian przygotował Wacław Gołąb, dyrektor Administracji Szkół i Infrastruktury Społecznej. Dał dyrektorom dokument "Zmiany organizacji szkół 2009 r. Propozycje". Jest to wersja, którą nieśmiało przedstawił burmistrz podczas debaty oświatowej w lutym br. Swoją propozycję sprecyzował na spotkaniu z dyrektorami, których jest pracodawcą.

Projekt zakłada połączenie klas od najniższego poziomu. Przykładowo w szkołach w Strzelczynie i Brwicach ma dojść do połączenia klas zerowych z pierwszymi, drugich z trzecimi, czwartych z piątymi. Osobno będą się uczyć szóstoklasiści. W pozostałych szkołach wiejskich łączone mają być ze sobą inne klasy.

Więcej w środowym, papierowym wydaniu Głosu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński