W liceum ogólnokształcącym Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach są klasy mundurowe m.in. o profilu wojskowym. Nauczycielami i wychowawcami młodzieży kształcącej się we wspomnianych klasach są chor. Radosław Gołczyński, szer. Sławomir Korzeniewski i Gabriela Morawska, którzy również służą w Wojskach Obrony Terytorialnej.
- Jestem emerytowanym żołnierzem Wojska Polskiego. Do 2010 służyłem w 12 Brygadzie Zmechanizowanej, a później zostałem nauczycielem. Brakowało mi jednak wojska, chciałem mieć z nim większy kontakt. WOT dał mi możliwość służby i jednocześnie nie musiałem rezygnować z pracy w szkole - opowiada chor. Gołczyński, na co dzień nauczyciel przysposobienia wojskowego.
O powodach związania się z WOT opowiadają również Szer. Korzeniewski i Gabriela Morawska: - Czasy są niespokojne i pomyślałem, że chciałbym posiadać wiedzę i umiejętności z podstaw obronności… Zostałem również wychowawcą klasy o profilu mundurowym i jako człowiek, który wcześniej nie miał do czynienia z wojskiem, pomyślałem że powinienem się bardziej orientować w sprawach wojskowych - uśmiecha się Korzeniewski, który uczy Wychowania Fizycznego.
- Moja motywacja była podobna do kolegi, ja również zostałam wychowawczynią klasy mundurowej, ale zawsze ciągnęło mnie do wojska. Zresztą, sama ukończyłam szkołę o tym profilu – opowiada Gabriela Morawska, która do WOT wstąpiła w sierpniu tego roku, ale jej szkolenie przerwała kontuzja. Nauczycielka języka niemieckiego ma nadzieję je ukończyć podczas listopadowej „16”.
Nauczyciele zgodnie wskazują, że w swojej pracy zawodowej wykorzystują umiejętności i wiedzę pozyskane dzięki WOT. - Musztra, formacja, którą się przemieszczamy, elementy taktyki… -wymienia szer. Korzeniewski. - Młodzież jest zainteresowana. Nasi uczniowie dopytują, są dociekliwi . Bardzo nas to cieszy - dodaje Morawska.
- Otrzymałem informacje, że młodzież z naszej szkoły, która trafiła do WOT, „16” zaliczyła śpiewająco. Nasi uczniowie wyróżniali się podczas szkolenia, mało tego – pomagali innym żołnierzom. Jestem przekonany, że WOT czy też inne formacje Wojska Polskiego będą miały pożytek z naszych wychowanków - mówi chor. Gołczyński.
Uczniowie szkoły w Policach mają za sobą również swój pierwszy „test” jako terytorialsi - działania związane z walką z epidemią koronawirusa. W internacie Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza wykryto przypadki zarażenia COVID-19 i ośrodek poddano kwarantannie
- Pomoc uczniów służących w WOT była wówczas nieoceniona. Uspokoiliśmy napięcia, panowaliśmy nad wybuchem paniki, podzieliliśmy obowiązki. Kwarantannę przeszliśmy wzorcowo - dodaje chor. Gołczyński, który również jest dyrektorem internatu.
Terytorialsi-nauczyciele wskazują, że służba w WOT to coś wartościowego w ich życiach, a także ich wychowanków. - Terytorialsi służą społeczeństwu. Widać to podczas różnego rodzaju działań pomocowych, a w czasie pandemii szczególnie - mówi Morawska. - Myślę, że warto wskazać również cechy, które młodzież nabywa dzięki wojsku, takie jak systematyczność, punktualność, czy odpowiedzialność oraz braterstwo - dodaje szer. Korzeniewski.
- Pracujemy z różnymi uczniami. Niektórzy mają problemy z sumiennością, są pogubieni. Dyscyplina w WOT pomaga im zmienić życiowe nawyki, a także znaleźć swoją drogę - kończy Korzeniewski.
ZOBACZ TEŻ:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?