Do tej pory owoce i warzywa dostawało ponad 13 tys. uczniów z pierwszych, drugich i trzecich klas w 156 szkołach podstawowych na Podkarpaciu. Uprawnionych jest więcej, bo 58 tys. dzieci. Nie dostawali ich, ponieważ do rozwożenia po szkołach owoców i warzyw zgłosiło się tylko pięć firm. Teraz będzie ich osiem.
W programie pominięci będą jedynie uczniowie z powiatów przemyskiego, lubaczowskiego i jarosławskiego oraz częściowo z leżajskiego i przeworskiego. Zabrakło firm, które chciałyby obsługiwać te tereny.
- Mimo wszystko i tak o wiele więcej uczniów dostanie owoce i warzywa, bo ponad dwa razy tyle niż do tej pory - zauważa Mariusz Kawa, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Rzeszowie, który realizuje program na Podkarpaciu.
W drugim semestrze owoce i warzywa będą dostarczane trzy razy w tygodniu, a nie jak do tej pory cztery razy. Będzie można liczyć na gruszki, jabłka, marchewkę oraz soki, a wiosną nawet na truskawki. Uczniowie nie będą dostawać już ogórków ze względu na trudności, jakie mieli dostawcy z zachowaniem ich świeżości. Będzie za to rzodkiewka. Został zniesiony wymóg krojenia marchewki w słupki. A na to najczęściej narzekali dostawcy. Teraz wystarczy, że przywiozą ją w całości, czystą i obraną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?