Panią Danutę Witczak prezentujemy w ramach naszego plebiscytu na "Najsympatyczniejszego listonosza 2012 roku".
- 4 kwietnia w przyszłym roku minie dokładnie 20 lat od kiedy zaczęłam pracować w Poczcie Polskiej - mówi z dumą Danuta Witczak, listonosz z Urzędu Pocztowego Szczecin 5 przy Alei Wyzwolenia. - Wcześniej pracowałam w "Społem". Sąsiadka zaproponowała mi, żeby spróbować sił w nowej pracy. I tak przez przypadek zostałam listonoszem.
Pani Danuta spróbowała najpierw na krótko, przez trzy miesiące. To był strzał w dziesiątkę. Jak mówi lubi kontakt z ludźmi.
- Ludzie otwierają się przede mną jak na spowiedzi. Mówią o swoich kłopotach, troskach, ale też o sprawach, które ich cieszą - opowiada Danuta Witczak.
Nasza bohaterka lubi rejon ulic, w którym dostarcza przesyłki. Tu ludzie są bardzo mili. To ulice Piotra Skargi, Ogińskiego, Moniuszki. Dostaje dowody sympatii, a więc kwiaty, owoce, warzywa, a także... puchar.
- Od pani z ulicy Tuwima z napisem "Dla najlepszej listonoszki Danuty" w dowód uznania - mówi pani listonosz.
Poza pracą jest czas na hobby. To szycie i czytanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?