Miniony sezon nie rozpoczął się dla naszych piłkarzy wodnych najlepiej. Przez chorobę przerwę miał grający trener Robert Sekuła. Jego obowiązki przejął Marcin Drula, a pod jego wodzą szczecinianie spisywali się bardzo dobrze. Sekuła wrócił na ławkę w końcówce sezonu i ze swoimi podopiecznymi zdobył wicemistrzostwo Polski. Pozostał lekki niedosyt, bo nie udało się obronić tytułu mistrzowskiego, który wywalczył ŁSTW Uniwersytet Łódzki.
Arkonia przygotowania do nowego sezonu (rusza w dniach 23-24 listopada, pierwszym rywalem będzie w Szczecinie Legia Warszawa) rozpoczęła od wyjazdu na dziesięciodniowy obóz do Dźwirzyna, gdzie zawodnicy trenowali cztery razy dziennie. Od września wrócili na szczeciński basen, gdzie trenują od poniedziałku do piątku.
W okresie przygotowawczym Arkoniści rozegrali kilka sparingów z zespołami z Gorzowa i Poznania. Nasi piłkarze wzięli też udział w Pucharze Polski w Poznaniu, skąd wrócili z brązowym medalem.
- Nie wyszedł nam w tym turnieju mecz o wejście do finału - twierdzi trener Robert Sekuła. - Gdybyśmy we wszystkich meczach grali równo, bylibyśmy w stanie powalczyć o puchar.
Następnym przystankiem przed ligą był towarzyski turniej w czeskim Prarove, gdzie szczecinianie wygrali wszystkie mecze i awansowali do turnieju finałowego, który odbędzie się w Pradze (2-3 listopada).
Arkonia ma ambitne cele na nadchodzący sezon.
- Myślę, że uda nam się odebrać mistrzostwo klubowi z Łodzi - mówi Marcin Drula.
W zespole ma pojawić się kilku młodych zawodników. - Chcemy do składu wpuścić trochę nowej krwi - przyznaje Sekuła. - Tacy zawodnicy jak Bartosz Szymański i Krystian Łukaszewicz są gotowi na grę w pierwszym składzie seniorów - ocenia Sekuła.
Przerwę od treningów ma obecnie Paweł Ulchurski (skupił się na studiach). Do wody wrócił za to Robert Sekuła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?