Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narkotyki w amfiteatrze

Grzegorz Drążek, ech
Fot. Grzegorz Drążek
Teren stargardzkiego amfiteatru to dla niektórych dobre miejsce na alkoholowe imprezki. Okoliczni mieszkańcy alarmują, że coraz częściej można tam też spotkać osoby z narkotykami.

Policyjne statystyki potwierdzają, że problem istnieje. W kwietniu stargardzcy policjanci przyłapali w amfiteatrze trzydziestolatka z narkotykami. Funkcjonariusze po cywilnemu podeszli wtedy do dwóch mężczyzn siedzących na widowni, jeden z nich robił skręta. Jak wykazały badania, stargardzianin miał marihuanę.

Prawie gram tego narkotyku miał też szesnastolatek, którego w tym tygodniu zatrzymali policjanci. W czasie patrolu w amfiteatrze podeszli do trzech młodych chłopaków, jeden z nich najpierw nerwowo próbował schować do kieszeni, a następnie wyrzucił zgniecioną kartkę papieru. Jak się później okazało, w środku była marihuana.

- Badanie narkotestem wykazało, że chłopak zażywał wcześniej środki odurzające - mówi mł. asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji.

Stargardzianie mieszkający w sąsiedztwie amfiteatru opowiadają, że takich osób przychodzi w to miejsce więcej. Ale, jak mówią, wciąż największym problemem są imprezy alkoholowe. Na widowni i przy niej nie brakuje pustych butelek po piwie i wódce.

- Ciągle ktoś tu przychodzi i imprezuje - komentują mieszkańcy tej okolicy. - Strach czasem wychodzić na spacer z psem, bo nie wiadomo kto tam popija i co po alkoholu przyjdzie takim ludziom do głowy.

Jak mówią mieszkańcy, niebezpiecznie jest też obok, na skateparku. Nie każdy przychodzi tam pojeździć na rolkach. W Wielki Piątek doszło tam do konfliktu między użytkownikami skateparku, a grupą aktorską z Młodzieżowego Domu Kultury, która chciała tam przeprowadzić krótką próbę "Misterium".

- Chcieliśmy wejść na 10 minut - opowiada reżyser Maja Cierocka z MDK. - Grzecznie prosiliśmy, ale nie chcieli nas tam wpuścić. Zaczęli nas wyzywać. Jednej z dziewczyn celowo przejechali po nodze rowerem. Ma zerwane ścięgna. W skateparku dzieją się dziwne rzeczy. Ludzie tam byli tak agresywni, że aż strach!

Urzędnicy zapewniają, że zależy im na bezpieczeństwie mieszkańców. Na koronie amfiteatru ma się pojawić kamera monitoringu miasta, z której obraz będzie przekazywany do centrum monitoringu w stargardzkiej komendzie policji. Póki co, kamery tam jednak nie ma, choć miała być montowana w ubiegłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński