Zapadlisko powstało w wyniku awarii kanalizacyjnej. Jeszcze w sobotę miejsce zostało oznakowane, a we wtorek ruszyły prace ziemne. Nie wiadomo, jak długo potrwają.
- W miejscu tym parę miesięcy temu za pomocą przecisku, czyli bezwykopowej metody, układano fragment kanalizacji deszczowej. Z dużym prawdopodobieństwem uszkodzono wówczas biegnący w pobliżu kanał ogólnospławny - mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
Takich miejsc, gdzie układano kanalizację jest więcej na Żelechowej. To nie tylko ulica Grzymińska, ale również Robotnicza, Studzienna, czy Konarskiego. Według naszych informacji ZWiK sprawdził te miejsca. Nigdzie nie ma podobnych zapadlisk.
ZOBACZ TAKŻE: Szczecin na trzy głosy. Komentujemy najważniejsze wydarzenia marca w Szczecinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?