Do napadu doszło w nocy w wtorku na środę. Policja wciąż szuka sprawców.
- Zabezpieczyliśmy monitoring. Sprawców było dwóch. Byli zamaskowani. Przestraszyli pracowników stacji, czymś co przypominało broń. Nie zrobili im krzywdy. Jeden z napadniętych wydał im dużą ilość gotówki - mówi asp. szt. Bogumił Prostak z gryfińskiej policji.
To już drugi napad na tą stację firmy Apexim AB w ostatnich latach. W 2011 r. sprawcy zabrali ok. 100 tys. euro. Nie udało ich się znaleźć.
Stacja tuż przy granicy z Niemcami jest bardzo popularna wśród niemieckich kierowców ze względu na konkurencyjne ceny paliwa.
Policja nie wyklucza żadnej wersji wydarzeń. O stacjach Apeximu było głośno w ostatnich latach, gdy kilkukrotnie dochodziło do prób przejęcia stacji w sąsiednim Krajniku Dolnym. Nie wiadomo, czy tamte sprawy mogą mieć związek z wczorajszym napadem. Ostatnio sytuacja się uspokoiła.
- Rozważamy każdy wariant, też ten związany z przejmowaniem stacji w przeszłości - dodaje Bogumił Prostak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?