Zdarzenie miało miejsce dzisiaj wczesnym wieczorem na Starym Mieście w Stargardzie. Napastnicy weszli w kominiarkach na głowach do zakładu jubilerskiego i lombardu.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy zabrali to, co akurat trafiło im się w ręce. Nie wyglądało na to, żeby przyszli po konkretne rzeczy. Po chwili uciekli.
Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady. Rozmawiali też z okolicznymi mieszkańcami i pracownikami zakładu. Nikt nie ucierpiał.
Policjanci szukali też w okolicy miejsca zdarzenia śladów, które mogli pozostawić sprawcy. Na razie nikt nie został zatrzymany.
W tej samej okolicy kilka dni temu było włamanie do zakładu jubilerskiego. Ale doszło do niego w czasie, kiedy zakład był zamknięty. Tam wybita została szyba.
Sprawcy zabrali to, co było najbliżej okna, do środka nie weszli, bo nie byli w stanie sforsować kraty w oknie. Jak ustaliliśmy nie zginęło nic, co miałoby większą wartość.
Obejrzyj też: Policja w Stargardzie ma swoją maskotkę. Mieszkańcy wybiorą imię dla orła [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?