Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największy sukces Narkuna w karierze. Marzeniem jest walka w UFC

Maurycy Brzykcy
Tomasz Narkun (z prawej) powoli oswaja się z tytułem mistrza KSW w wadze półciężkiej.
Tomasz Narkun (z prawej) powoli oswaja się z tytułem mistrza KSW w wadze półciężkiej. KSW Foto
Tomasz Narkun, zawodnik Berserker’s Team Stargard, zdobył pas podczas gali federacji w Londynie w wadze półciężkiej. Telefon zawodnika rozdzwonił się na dobre.

Oswoiłeś się już z faktem, że jesteś nowym mistrzem federacji KSW w formule MMA (mieszane sztuki walki)?

Tak, powoli to do mnie dociera. Na początku była duża radość i brakowało nawet słów.

Rywala skończyłeś przez nokaut, nie w parterze. To twoja pierwsza wygrana po ciosach w stójce. Rywal był zaskoczony czy bardziej twój obóz?

Wszyscy wiedzieli, że wygram przez nokaut (śmiech). Moja stójka poprawiła się wyraźnie w ostatnim czasie, stąd brak zaskoczenia rozwiązaniem pojedynku.

Masz 25 lat, pas federacji KSW na koncie, a do tego bardzo dobry bilans pojedynków (11 zwycięstw - 2 porażki). Masz gdzieś w planach chęć spróbowania się w mocniejszych, amerykańskich federacjach?

Dla mnie nie ma kilku federacji amerykańskich. Jest tylko jedna - UFC. Tylko ona dorównuje KSW. Na razie jestem zawodnikiem tej drugiej organizacji, ale kto wie, co może zdarzyć się w przyszłości.

Całą rozmowę z Tomaszem Narkunem można przeczytać w piątkowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński