Zespoły I ligi nie zwalniają tempa. W odstępie kilku dni rozgrywają kolejne mecze. W minioną sobotę Spójnia grała w Radomiu, cztery dni później w Stargardzie, a teraz zagra w Stalowej Woli.
Mecz ze Stalą będzie najtrudniejszym z tych trzech. Stargardzianie, mimo że nie będą faworytami, nie składają broni. Do Stalowej Woli pojechali podbudowani zwycięstwami w Radomiu z AZS-em i w Stargardzie z Górnikiem.
W sumie wygrali cztery ostatnie mecze i mają już tylko dwa punkty straty do ósmej w tabeli drużyny. Miejsce w ósemce gwarantuje już po rundzie zasadniczej utrzymanie w I lidze, no i dalszą walkę o awans do ekstraklasy.