Stypendia dla studentów poszkodowanych przez powódź

Wszyscy studenci z diecezji sandomierskiej, mieszkający na terenach dotkniętych powodzią otrzymają stypendia Caritas. Wczoraj biskup Krzysztof Nitkiewicz wręczył symboliczne czeki przedstawicielom poszczególnych parafii.

Pieniądze na stypendia pochodzą z wpłat dla powodzian na konto Caritas Diecezji Sandomierskiej. Są częścią programu pod nazwą "Długa Fala". Powołana przez biskupa sandomierskiego Diecezjalna Rada do spraw Powodzi postanowiła, że każda osoba studiująca zarówno w systemie dziennym, jak i zaocznym otrzyma pomoc w wysokości 350 złotych miesięcznie, do końca tego roku akademickiego.
Szacuje się, że pieniądze trafią do około tysiąca młodych ludzi.

POMOC DLA WSZYSTKICH POSZKODOWANYCH

Wczoraj w Domu Katolickim w Sandomierzu przedstawiciele studentów z różnych parafii dotkniętych powodzią otrzymali symboliczne czeki.

- Jest to wyraz solidarności całej diecezji z wam - podkreślił, zwracając się do młodych ludzi, biskup Krzysztof Nitkiewicz. - Jesteśmy jedną rodziną, musimy sobie zatem pomagać, musimy być ze sobą solidarni. Nie wątpię, że wykorzystacie czas nauki jak najlepiej, że studia, które ukończycie, będą służyły dobrze naszemu regionowi i wam samym.

Osoby zainteresowane otrzymaniem pomocy powinny zgłosić się do diecezjalnej Caritas. Tam trzeba złożyć wniosek, zaświadczenie z uczelni oraz oświadczenie, że pieniądze zostaną wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, czyli na cele edukacyjne.

Biskup zaapelował do młodych ludzi, aby rozejrzeli się wokół siebie, czy ktoś jeszcze nie potrzebuje wsparcia. - Chcemy objąć jak najszerszą pomocą wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. Mam również nadzieję, że ta inicjatywa pobudzi innych ludzi do jeszcze większej ofiarności - zaznaczył ordynariusz.

- Chcemy wam pomóc, aby studia były dla was wielką szansą życiową. Mamy świadomość tego, że powódź to był wielki dramat, który nie jednemu z was zburzył nadzieje i plany na przyszłość. Chcemy je odbudować i spełnić wasze marzenia o studiach - powiedział ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.

BARDZO WAŻNE WSPARCIE

Młodzi ludzie podkreślali, że pieniądze od Caritas będą znaczącą pomocą.
- Caritas daje nam możliwość kontynuowania studiów. Dla naszych rodziców ważna jest teraz każda złotówka - powiedziała Aneta Bryk z Ruszczy (gmina Połaniec), studentka edukacji wczesnoszkolnej.
Piotr Motyl, również z Ruszczy, studiuje w Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach. Pieniądze zamierza przeznaczyć na dojazdy, czesne oraz zakup podręczników.

- Taka pomoc jest bardzo potrzebna, zwłaszcza teraz, w czasie remontów. Nasi rodzice mają w związku z tym mnóstwo wydatków - powiedział Piotr Motyl z Ruszczy.

Lidia Budkowska z tarnobrzeskiej Wielowsi zapowiedziała, że całe stypendium przeznaczy na pokrycie czesnego.

Powódź, a potem wichura zniszczyła uprawy rodziców Dominiki Błasiak ze Mściwa (gmina Dwikozy). - Nie zostało nic oprócz dom mieszkalnego - podkreśliła Dominika.

Uprawy stanowiły ważne źródło dochodu w czteroosobowej rodzinie. Dominika i jej siostra studiują, obie muszą płacić czesne.

DŁUGA FALA POMOCY

Stypendia dla młodzieży akademickiej to jeden z elementów programu "Długa Fala". Obejmie on również rolników, który otrzymują ziarno siewne oraz osoby starsze, potrzebujące na przykład opieki lekarskiej. W sytuacjach wyjątkowych diecezjalna rada dofinansuje również zakup opału.
Pomoc finansowa dla Caritas, podkreślił biskup Nitkiewicz, ciągle napływa, i to nie tylko z kraju. Akcję pomocy na rzecz powodzian w Polsce zorganizowała niedawno diecezja w Chicago, część pieniędzy trafi do Sandomierza.

- Pomoc nadsyłają osoby świeckie i duchowne z różnych stron Europy i świata - powiedział biskup Nitkiewicz.